Mowa o Federico Chiesie, który w pierwszej połowie meczu na Stadio Olimpico doznał skręcenia kolana i musiał zostać zmieniony. Najgorsze przeczucia, które po zakończeniu spotkania dominowały wśród kibiców Juventusu, niestety się w poniedziałek potwierdziły.
"Badania diagnostyczne przeprowadzone rano wykazały uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego. W najbliższych dniach zawodnik będzie musiał poddać się operacji" - napisał klub z Turynu w oficjalnym komunikacie na swojej stronie internetowej.
Dziennikarz "Goal Italia", Romeo Agresti dodał, że oczywiście oznacza to przedwczesne zakończenie sezonu dla 24-latka. Inny żurnalista, Nicolo Schira doprecyzował, że jego przerwa w grze będzie trwać tyle, co zazwyczaj przy tego typu kontuzjach, czyli sześć miesięcy.
To wielka strata dla Juventusu, który walczy o miejsce w pierwszej czwórce ligowej tabeli, a także oczekuje na spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Villarrealowi. Poszkodowana będzie również reprezentacja Włoch, którą w marcu czeka barażowa walka o bilet na mistrzostwa świata w Katarze.
Zobacz też:
Cristiano Ronaldo chce zmienić klub? Kataloński dziennik podgrzał atmosferę
Co z napastnikiem Manchesteru United? Zadecydował już o swojej przyszłości
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego wejścia na stadion jeszcze nie widzieliście!