Dla Roberta Lewandowskiego był to po prostu... "kolejny dzień w biurze". Kapitan reprezentacji Polski wyszedł na boisko i zrobił to, czego się od niego oczekuje. Dostał trzy dobre podania w polu karnym i w każdej z sytuacji zachował się wprost idealnie. To drugi, trzeci i czwarty gol Lewandowskiego w 2022 roku, 21., 22. i 23. w tym sezonie Bundesligi. Przekroczona została też bariera trzystu bramek zdobytych przez Polaka na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Niemczech.
Do rekordu Gerda Muellera brakuje mu już "jedynie" 65 goli.
Bayern poczuł na plecach oddech Borussii Dortmund, która w piątek efektownie ograła SC Freiburg i zbliżyła się do Bawarczyków na odległość zaledwie trzech punktów. Jednak ewidentnie Bayern pod presją radzi sobie znakomicie, bo w Kolonii spisał się bez zarzutów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki
Przed tygodniem Bayern nieoczekiwanie przegrał z Borussią M'gladbach, ale tym razem już nie zawiódł. Od pierwszych minut narzucił gospodarzom swój styl gry i w zasadzie cały czas dominował, wykorzystując hektary wolnej przestrzeni w środku pola.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Zaczął Lewandowski, który z zimą krwią wykorzystał klarowną sytuację, a następnie kapitalnym uderzeniem z powietrza poprawił Corentin Tolisso. Przy obu bramkach asysty zanotował nieprawdopodobnie efektywny Thomas Mueller. Co ciekawe, w obu sytuacjach Bayern skarcił swojego rywala po kontrataku.
Bayern był wyraźnie lepszy, bardziej konkretny i po przerwie podwyższył prowadzenie po dwóch wykorzystanych sytuacjach sam na sam przez Lewandowskiego. A jego wygrana i tak jest mniejsza niż liczba wykreowanych szans. Gospodarze starali się w jakiś sposób odpowiedzieć, a najlepszą okazję zmarnował Timo Huebers, który trafił w poprzeczkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Nie byli w stanie przeciwstawić się rozpędzonemu Bayernowi.
Bawarczycy wygrali w Kolonii 4:0 i wrócili do sześciopunktowej przewagi w tabeli nad Borussią Dortmund.
1.FC Koeln - Bayern Monachium 0:4 (0:2)
0:1 Robert Lewandowski 9'
0:2 Corentin Tolisso 25'
0:3 Robert Lewandowski 62'
0:3 Robert Lewandowski 74'
Składy:
Koeln: Marwin Schwabe - Benno Schmitz (80' Kingsley Ehizibue), Luca Kilian, Timo Huebers, Jonas Hector - Louis Schaub (57' Jan Thielmann), Salih Ozcan, Ondrej Duda (58' Dejan Ljubicić), Florian Kainz - Anthony Modeste (72' Sebastian Andersson), Mark Uth (73' Kingsley Schindler).
Bayern: Manuel Neuer - Joshua Kimmich, Benjamin Pavard, Niklas Suele, Marcel Sabitzer (75' Omar Richards) - Serge Gnabry, Corentin Tolisso (75' Tanguy Nianzou), Marc Roca (83' Paul Wanner), Thomas Mueller (83' Malik Tillman), Jamal Musiala (60' Leroy Sane) - Robert Lewandowski.
Żółta kartka: Kilian (Koeln).
Sędzia: Tobias Welz.
VfL Wolfsburg - Hertha Berlin 0:0
1.FSV Mainz 05 - VfL Bochum 1:0 (0:0)
1:0 Jerry St. Juste 48'
VfB Stuttgart - RB Lipsk 0:2 (0:1)
0:1 Andre Silva (k.) 11'
0:2 Christopher Nkunku 70'
1.FC Union Berlin - TSG 1899 Hoffenheim 2:1 (1:1)
0:1 Timo Baumgartl (s.) 16'
1:1 Oliver Baumann (s.) 22'
2:1 Grischa Proemel 73'[b]
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bayern Monachium | 34 | 24 | 5 | 5 | 97:37 | 77 |
2 | Borussia Dortmund | 34 | 22 | 3 | 9 | 85:52 | 69 |
3 | Bayer 04 Leverkusen | 34 | 19 | 7 | 8 | 80:47 | 64 |
4 | RB Lipsk | 34 | 17 | 7 | 10 | 72:37 | 58 |
5 | 1.FC Union Berlin | 34 | 16 | 9 | 9 | 50:44 | 57 |
6 | SC Freiburg | 34 | 15 | 10 | 9 | 58:45 | 55 |
7 | 1.FC Koeln | 34 | 14 | 10 | 10 | 52:49 | 52 |
8 | 1.FSV Mainz 05 | 34 | 13 | 7 | 14 | 50:45 | 46 |
9 | TSG 1899 Hoffenheim | 34 | 13 | 7 | 14 | 58:60 | 46 |
10 | Borussia M'gladbach | 34 | 12 | 9 | 13 | 54:61 | 45 |
11 | Eintracht Frankfurt | 34 | 10 | 12 | 12 | 44:49 | 42 |
12 | VfL Wolfsburg | 34 | 12 | 6 | 16 | 43:54 | 42 |
13 | VfL Bochum | 34 | 12 | 6 | 16 | 38:52 | 42 |
14 | FC Augsburg | 34 | 10 | 8 | 16 | 39:56 | 38 |
15 | VfB Stuttgart | 34 | 7 | 12 | 15 | 41:59 | 33 |
16 | Hertha Berlin | 34 | 9 | 6 | 19 | 37:71 | 33 |
17 | Arminia Bielefeld | 34 | 5 | 13 | 16 | 27:53 | 28 |
18 | SpVgg Greuther Fuerth | 34 | 3 | 9 | 22 | 28:82 | 18 |
[/b]
CZYTAJ TAKŻE:
Polski piłkarz bohaterem. Uratował dwójkę dzieci z pożaru!
Dwa miesiące i koniec. Legenda futbolu wyrzucona