Według informacji WP SportoweFakty, Cezary Kulesza bardzo poważnie rozpatruje kandydaturę Andrija Szewczenki na stanowisko trenera reprezentacji Polski. Prezes PZPN uważa, że faworyt części mediów i kibiców, Adam Nawałka, nie jest najlepszym kandydatem (więcej TUTAJ).
- Kibicuję, aby to był trener Nawałka. Bardzo bym tego chciał. Wiem, że wraz ze swoim sztabem zrobi wszystko, by pomóc tej drużynie, zresztą ci, co z nim współpracowali od razu będą wiedzieli, co mają robić, nowi moment i to załapią - przyznał Sławomir Peszko w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".
44-krotny reprezentant kraju (w latach 2008-18) podkreślił, że nazwisko Szewczenki robi duże wrażenie, ale - jego zdaniem - przed marcowymi barażami do MŚ 2022 (w pierwszym etapie baraży Polska zagra z Rosją w Moskwie) lepszą opcją byłby jednak Nawałka.
- Takie nazwiska jak Szewczenko na pewno kuszą: i jego kariera piłkarska robi wrażenie, i trenerska również. Myślę, że nikt nie zamyka przed nim drzwi w późniejszym etapie, natomiast na najbliższe mecze optymalnym wyborem jest Adam Nawałka - podsumował "Peszkin".
PZPN miał ogłosić nazwisko nowego selekcjonera do 19 stycznia. Tak się jednak nie stało. Rozmowy w sprawie kontraktu między związkiem a Nawałką nie należą do łatwych. Dlatego Kulesza poważnie zastanawia się nad tym, czy nie sięgnąć po Szewczenkę.
Zobacz:
PZPN podał ceny biletów na marcowy mecz kadry. Kibice nie będą zadowoleni
ZOBACZ WIDEO: Trudne zadanie dla nowego selekcjonera. Engel wskazuje najważniejsze rzeczy do zrobienia