Dość udana sobota Polaków w Championship. Tylko Bielik niezadowolony

Getty Images / Tim Goode/PA Images / Na zdjęciu: Michał Helik (z prawej)
Getty Images / Tim Goode/PA Images / Na zdjęciu: Michał Helik (z prawej)

Sobotnie pojedynki 32. kolejki angielskiej Championship okazały się całkiem szczęśliwe dla Polaków występujących na tym poziomie rozgrywkowym. Jedynie Krystian Bielik nie mógł być zadowolony.

To właśnie w meczu wspomnianego Polaka piłkarze rozstrzelali się najbardziej, bo już do przerwy było 3:1. Skończyło się 4:1. Krystian Bielik nie mógł zaliczyć starcia do udanych, a udział w nim zakończył w 66. minucie, kiedy to został zmieniony Ravela Morrisona.

Długo na bramki trzeba było czekać w pozostałych dwóch pojedynkach. Pierwsze gole padły w ostatnich 20 minutach. Na prowadzenie wyszło Barnsley FC Michała Helika i Millwall FC Bartosza Białkowskiego.

Ci drudzy wkrótce strzelili drugą bramkę. Drużyny Polaków wygrały swoje spotkania, a obaj biało-czerwoni zagrali pełne 90 minut. Białkowski był bliski zachowania czystego konta, ale w doliczonym czasie gry odebrał mu je Joel Bagan.

Barnsley FC - Queens Park Rangers 1:0 (0:0)
1:0 Domingos Quina 74'

Middlesbrough - Derby County 4:1 (3:1)
1:0 Lee Buchanan (sam.) 15'
1:1 Max Bird 39'
2:1 Aaron Connolly 44'
3:1 Matt Crooks 45+3'
4:1 Duncan Watmore 89'

Millwall FC - Cardiff City 2:1 (0:0)
1:0 Murray Wallace 73'
2:0 Mason Bennett 82'
2:1 Joel Bagan 90+2'

Czytaj więcej:
Święci niewygodni dla Diabłów
Manchester United ruszy na zakupy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego jeszcze nie widzieliśmy! Kapitalna obrona rzutu karnego

Komentarze (0)