W tym sezonie UEFA przygotowała niespodziankę dla kibiców. 14 lutego Prezydent UEFA Aleksander Ceferin poinformował, że na tegoroczne finały Ligi Mistrzów, Ligi Europy, Ligi Konferencji i Ligi Mistrzyń, federacja przekaże pokaźną liczbę darmowych biletów.
Tak wielki gest uzasadniono wdzięcznością wobec fanów, którzy pomimo szalejącej pandemii koronawirusa, wspierali swoje ukochane drużyny. Łączna suma wręczonych wejściówek ma wynieść 30 tys. sztuk na kluczowe mecze wszystkich europejskich rozgrywek.
Najwięcej otrzyma królewski turniej, czyli Liga Mistrzów. UEFA przekaże 10 tys. biletów dla kibiców obydwóch zespołów, które znajdą się w finale. W przypadku ostatniego aktu Ligi Europy będzie to 8 tys. wejściówek.
ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!
Z kolei najmniej otrzyma Liga Konferencji oraz Liga Mistrzyń. Tutaj ich suma wyniesie po 6 tys. sztuk na każdy z finałowych spotkań tych rozgrywek.
Już 15 lutego europejskie puchary powrócą i to od razu "z wysokiego C". Tego dnia o godzinie 21:00 Paris Saint-Germain podejmie u siebie Real Madryt w Lidze Mistrzów. Także o tej samej porze Manchester City zmierzy się na wyjeździe ze Sportingiem Lizbona.
Dwa dni później ciekawie będzie także na boiskach Ligi Europy. Najbardziej interesująco zapowiada się pojedynek FC Barcelony z Napoli. Pierwszy gwizdek na Camp Nou wybrzmi o godzinie 18:45.
W Lidze Konferencji (17 lutego) o pierwszy krok ku trofeum postarają się takie zespoły jak m.in. Leicester czy Olympique Marsylia. Pierwszy z nich powalczy z duńskim Randers FC, z kolei drużyna Arkadiusza Milika zmierzy się z azerskim Qarabagiem. Początek tych spotkań o godzinie 21:00.
Media: Przyszłość Garetha Bale'a wyjaśniona
Jest reakcja Boruca. Udostępnił żenujący wpis