Od dłuższego czasu w mediach aż huczało od spekulacji, mówiących o tym, że Gareth Bale może rozwiązać kontrakt z Realem Madryt. Pojawiały się doniesienia także o sprzedaży piłkarza zimą, co bardzo by ucieszyło władze Królewskich. W ten sposób klub mógłby odzyskać pewną część kwoty, za którą sprowadzono Walijczyka na Estadio Santiago Bernabeu.
Jednak jak podaje Fabrizio Romano, żadna z powyższych opcji nie ziści się. Walijski zawodnik chce wypełnić swój kontrakt kontrakt z Los Blancos - Bale doznał kontuzji, a za niedługo jego kontrakt dobiega końca. Może nie miał dobrej motywacji, ale chce tu skończyć tak, jak na to zasługuje - powiedział Carlo Ancelotti cytowany przez wspomnianego dziennikarza.
Nowy uraz Walijczyka to już jego czwarta kontuzja poniesioną w aktualnym sezonie. W tym przypadku powrót do pełnej sprawności, zdaniem "TransferMarkt", datuje się na 18 stycznia.
O ściągnięcie Bale'a jako już wolnego zawodnika z pewnością powalczy Tottenham. Piłkarz na wypożyczenie do Kogutów wybrał się we wrześniu 2020 roku, a tam spisywał się dobrze.
To właśnie ze Spurs reprezentant Walii przeszedł do Realu za potężne pieniądze. W 2013 roku Królewscy zapłacili za niego 101 mln euro. Wielu ekspertów oceniało ten transfer jako jedną z najbardziej przepłaconych transakcji ostatnich lat.
Pogoń Szczecin ma problem. Powstała duża dziura
Boniek zwrócił się do Brzęczka. Krótki komunikat
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?