Słowa Romana Koseckiego tylko potwierdzają to, co "w sieci" krąży od poniedziałku - jako pierwszy informację przekazał w mediach społecznościowych Krzysztof Stanowski.
Potem wiadomości potwierdziło na Twitterze kilka innych osób. Okazuje się, że Cezary Kucharski już od kilku dni jest w śpiączce.
Do sprawy odniósł się teraz Roman Kosecki, który rozmawiał z bratem Kucharskiego. - To było w zeszłym tygodniu. Jestem wstrząśnięty. Modlę się za niego, trzymam kciuki - przyznał w rozmowie z eurosport.pl.
- Stan Czarka jest bardzo ciężki, ale słyszałem, że jest w bardzo dobrych rękach. Leży w szpitalu w Hiszpanii, chyba w Alicante. Według mojej wiedzy Czarek przeszedł ciężkie zapalenie płuc - wyznał Kosecki.
Cytowany jest również jeden z byłych polityków, który udzielił wypowiedzi, ale pragnie zachować anonimowość. - Z tego, co słyszałem, to zwłóknienie płuc, dłuższa historia. W grudniu odmówił mi spotkania. Już wtedy mówił, że musi na siebie uważać - przyznał.
Potwierdza, że Kucharski leży w Hiszpanii, gdzie został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Zobacz także:
Były agent "Lewego" walczy o życie. "Od pięciu dni w śpiączce"
Obraniak: To, co trener Marsylii robi z Milikiem, można określić tylko jednym słowem!