Droga przez mękę Realu Madryt. Piękne gole wynagrodziły wcześniejsze cierpienia

PAP/EPA / Emilio Naranjo / Na zdjęciu: Vinicius Jr
PAP/EPA / Emilio Naranjo / Na zdjęciu: Vinicius Jr

Real Madryt długo nie mógł znaleźć sposobu na obronę Deportivo Alaves, ale wszystko zmienił kapitalny gol strzelony przez Marco Asensio. Później na boisku była już tylko jedna drużyna.

W tym artykule dowiesz się o:

To miał być spokojny wieczór dla zawodników Realu Madryt, którzy byli świeżo po przegranej z Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów. Wydawało się, że rywal jest idealny, bo walczące o utrzymanie Deportivo Alaves nie powinno sprawić Królewskim większych problemów.

Teoretycznie.

Bo choć wynik jest wysoki, to w praktyce Real Madryt niesamowicie się męczył. Nawet nie można stwierdzić, że stwarzał sytuacje i tylko brakowało skuteczności. Bo tych szans było jak na lekarstwo. W pierwszej połowie najlepszą sytuację wypracował Casemiro, ale była to okazja dla gości. Nie wykorzystał jej jednak Jason - strzelił nad bramką.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?

Gospodarze natomiast nie byli w stanie wykreować nic. Aż do momentu, gdy Marco Asensio dostał piłkę na dwudziestym piątym metrze i pięknym strzałem lewą nogą pokonał Fernando Pacheco. Co ciekawe, dosłownie chwilę wcześniej Asensio tak źle podawał do Thibaut Courtois, że piłkę przechwycił Pere Pons, jednak nie skorzystał z prezentu.

Dopiero po objęciu prowadzenia Real Madryt zaczął grać szybciej, z polotem. Były kolejne szanse, jak choćby strzał w słupek Karima Benzemy. W tej sytuacji Francuz do siatki nie trafił, ale w doliczonym czasie gry ustalił wynik na 3:0 pewnym uderzeniem z rzutu karnego. Może chodzić z podniesionym czołem, gdyż miał udział przy wszystkich bramkach. Asystował przy golu Asensio, natomiast w 80. minucie to on podawał do Viniciusa Juniora (to w ogóle była bajeczna akcja gospodarzy).

Mimo początkowych problemów Real i tak odniósł stosunkowo łatwe zwycięstwo i umocnił się na pozycji lidera ligi hiszpańskiej.

Real Madryt - Deportivo Alaves 3:0 (0:0)
1:0 Marco Asensio 63'
2:0 Vinicius Junior 80'
3:0 Karim Benzema (k.) 90+1'

Składy:

Real: Thibaut Courtois - Dani Carvajal (87' Lucas Vazquez), Eder Militao, David Alaba, Ferland Mendy (85' Marcelo) - Fede Valverde, Casemiro, Luka Modrić (82' Dani Ceballos) - Marco Asensio (82' Rodrygo), Karim Benzema, Vinicius Junior (85' Eden Hazard).

Deportivo: Fernando Pacheco - Nahuel Tenaglia, Matt Miazga, Florian Lejeune, Ruben Duarte (83' Ximo Navarro) - Gonzalo Escalante (72' Edgar Mendez), Tomas Pina, Mamadou Loum (83' Toni Moya) - Jason (61' Pere Pons), Joselu, Luis Rioja (72' Manu Vallejo).

Żółte kartki: Casemiro (Real Madryt) oraz Loum (Deportivo).

Sędzia: Jose Luis Munuera Montero.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Real Madryt 38 26 8 4 80:31 86
2 FC Barcelona 38 21 10 7 68:38 73
3 Atletico Madryt 38 21 8 9 65:43 71
4 Sevilla FC 38 18 16 4 53:30 70
5 Real Betis 38 19 8 11 62:40 65
6 Real Sociedad 38 17 11 10 40:37 62
7 Villarreal CF 38 16 11 11 63:37 59
8 Athletic Bilbao 38 14 13 11 43:36 55
9 Valencia CF 38 11 15 12 48:53 48
10 Osasuna Pampeluna 38 12 11 15 37:51 47
11 Celta Vigo 38 12 10 16 43:43 46
12 Rayo Vallecano 38 11 9 18 39:50 42
13 Elche CF 38 11 9 18 40:52 42
14 Espanyol Barcelona 38 10 12 16 40:53 42
15 Getafe CF 38 8 15 15 33:41 39
16 Cadiz CF 38 8 15 15 35:51 39
17 RCD Mallorca 38 10 9 19 36:63 39
18 Granada CF 38 8 14 16 44:61 38
19 Levante UD 38 8 11 19 51:76 35
20 Deportivo Alaves 38 8 7 23 31:65 31

CZYTAJ TAKŻE:
Nieprawdopodobny scenariusz meczu na Etihad! Szaleństwo w doliczonym czasie
Rehabilitacja mistrza. Villarreal goni podium

Źródło artykułu: