Bayern Monachium pokonał w niedzielę SpVgg Greuther Fuerth 4:2, chociaż po pierwszej połowie pachniało niespodzianką. Goście wygrywali 1:0, ale po zmianie stron mistrzowie Niemiec pokazali klasę. Dwa trafienia były dziełem Lewandowskiego, który dzięki temu powiększył przewagę w dwóch klasyfikacjach.
W Bundeslidze ma osiem bramek przewagi nad Patrikiem Schickiem z Bayeru Leverkusen. Czech jest też wiceliderem Złotego Buta. Trzeci Ciro Immobile może pochwalić się 19 golami.
Z czołówki gole dołożyli również Karim Benzema (bramka nr 18) oraz Mohamed Salah (nr 17).
Bayern kolejny ligowy mecz rozegra w sobotę. Rywalem będzie Eintracht Frankfurt. Początek spotkania o godz. 18:30.
Złoty But: czołówka klasyfikacji:
Lp. | Piłkarz | Klub | Gole | Punkty |
---|---|---|---|---|
1. | Robert Lewandowski | Bayern Monachium | 28 (+2) | 56 |
2. | Patrik Schick | Bayer Leverkusen | 20 (+1) | 40 |
3. | Ciro Immobile | Lazio Rzym | 19 (+1) | 38 |
4. | Dusan Vlahović | Fiorentina | 18 | 36 |
-. | Karim Benzema | Real Madryt | 18 (+1) | 36 |
6. | Mohamed Salah | Liverpool | 17 (+1) | 34 |
7. | Erling Haaland | Borussia Dortmund | 16 | 32 |
Ranking powstaje w oparciu o liczbę goli strzelonych przez piłkarzy w lidze. Bramki są mnożone przez współczynnik trudności rozgrywek. Najwyższy - dwa - ma pięć czołowych lig. Obecnie: hiszpańska, angielska, niemiecka, francuska i włoska (współczynnik zależy od wyników klubów z każdej ligi w europejskich pucharach w ciągu ostatnich pięciu sezonów).
Poprzedni zwycięzcy:
2021 - Robert Lewandowski (41 goli)
2020 - Ciro Immobile (36 goli)
2019 - Leo Messi (36 goli)
2018 - Leo Messi (34 gole)
2017 - Leo Messi (37 goli)
2016 - Luis Suarez (40 goli)
2015 - Cristiano Ronaldo (48 goli)
2014 - Cristiano Ronaldo, Luis Suarez (31 goli)
2013 - Lionel Messi (46 goli)
2012 - Lionel Messi (50 goli)
2011 - Cristiano Ronaldo (40 goli)
2010 - Lionel Messi (34 gole)
Zobacz także: Lewandowski nie przestaje zaskakiwać. Kolejne rekordy Polaka
Zobacz także: Niemieckie media komentują zachowanie Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?