Kamil Jóźwiak trafił do Derby County z Lecha Poznań w 2020 roku. Na Wyspach często pojawia się na boisku, ale nie idzie to w parze z udziałami przy bramkach. Dla "Baranów" rozegrał już 61 meczów, w których strzelił tylko jednego gola i zanotował cztery asysty.
Dla portalu "sport.tvp.pl" problemy Polaka opisał Elias Burke, dziennikarz "The Athletic". - Kibice go lubią, choć liczyli na nieco więcej z jego strony, gdy przychodził. Widać w nim przebłyski międzynarodowej jakości, ale w koszulce Derby ma problemy z regularnością - powiedział.
Zwrócił uwagę na główny problem 23-latka. - Jest bardzo utalentowany, ale brakuje mu trochę walorów fizycznych. Może uda mu się to osiągnąć, jeśli rozegra więcej meczów i poprawi swoją kondycję. Nie jest całkowicie wykluczony z gry i spodziewam się, że po powrocie po kontuzji dostanie kolejną szansę na pokazanie swojej jakości - stwierdził.
Przypomnijmy, że Jóźwiak 30 stycznia odniósł uraz w meczu z Birmingham. Według Toma Bogerta, zablokowało to transfer Polaka do amerykańskiego Charlotte FC (więcej TUTAJ). Burke ma nieco inne zdanie. - Nie przeniósł się do MLS, ponieważ nie było oferty, która sprawiłaby, że Derby chciałoby go sprzedać. Myślę jednak, że istnieje możliwość, że opuści klub, choć do tej pory nie do końca mu to wychodziło - zakończył.
Zobacz też:
Jerzy Brzęczek ocenił swój debiut na ławce Wisły Kraków
ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!