Rosyjski piłkarz przeciwny wojnie. Wspiera Ukrainę

Władimir Putin wypowiedział wojnę Ukrainie, ogłaszając "specjalną akcję militarną" i wzywając ukraińskich żołnierzy do złożenia broni. Przeciwni wojnie na Ukrainie są także Rosjanie, na czele z ważnym piłkarzem.

Jakub Artych
Jakub Artych
Fedor Smolov Getty Images / Mike Kireev/NurPhoto / Na zdjęciu: Fedor Smolov
Władimir Putin ogłosił w nocy rozpoczęcie operacji wojskowej w Donbasie. W czwartkowy poranek, 24 lutego 2022 roku, strzały słychać praktycznie w całej Ukrainie. Celami są głównie lotniska wojskowe.

Mieszkańcy Ukrainy są przerażeni. Prezydent poprosił obywateli, by zachowali spokój i, w miarę możliwości, pozostawali w domach. Ukraińcy nie chcą jednak na tym poprzestać. Niektórzy szukają bezpiecznego miejsca bądź udają się do schronów, m.in. stacji metra. Spora część stara się wyjechać z miasta.

Praktycznie z całego świata płyną słowa wsparcie dla narodu ukraińskiego. Wiele osób uważa, że wojna jest bezsensowna. Krytyczny wobec swojego państwa jest Fedor Smolov, napastnik Dynama Moskwa.

ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!

32-latek nie bał się publicznie wesprzeć Ukrainy. W mediach społecznościowych napisał wprost: "żadnej wojny!".

Ukraińska federacja piłkarska poinformowała w specjalnym oświadczeniu, że w związku z wprowadzeniem stanu wojennego w kraju, rozgrywki piłkarskie zostają zawieszone. Trudno oczywiście przewidzieć jak długo potrwa przerwa w rozgrywkach (więcej TUTAJ).

Przypomnijmy, że Premier Liha miała rozpocząć rundę wiosenną 25 lutego meczem FK Minaj - Zaria Ługańsk.

Zobacz także: Nagła zmiana decyzji. PZPN odwołał spotkanie
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×