Konflikt na Ukrainie. Jest pierwsza decyzja UEFA

Getty Images / Richard Juilliart - UEFA / Na zdjęciu: Alexander Ceferin
Getty Images / Richard Juilliart - UEFA / Na zdjęciu: Alexander Ceferin

Rosja zaatakowała Ukrainę, a kibice i eksperci domagają się sankcji ze strony UEFA. Europejska federacja podjęła pierwszą decyzję w tej sprawie.

W nocy ze środy na czwartek Rosja dopuściła się zbrojnego ataku na Ukrainę. Niebezpiecznie jest w całym kraju, w którym wprowadzono stan wojenny. Wojska Władimira Putina wystrzeliły rakiety w kierunku strategicznych punktów. Sytuacja jest coraz bardziej niepokojąca.

UEFA podjęła pierwszą decyzję w tej sprawie. Wcześniej domagano się, by europejska federacja zareagowała. Wiceprezydent tej federacji Zbigniew Boniek pisał na Twitterze, że podjął już pierwsze kroki.

"Śledząc rozwój sytuacji między Rosją a Ukrainą, prezydent UEFA zwołał nadzwyczajne posiedzenie Komitetu Wykonawczego o godz. 10:00 w piątek 25 lutego, aby ocenić sytuację i podjąć wszelkie niezbędne decyzje" - czytamy na twitterowym profilu organizacji.

Jakie decyzje mogą zapaść? Tego nie wiadomo. Jak dotąd UEFA i piłkarscy działacze nie zabrali głosu w tej sprawie. Świat domaga się jednak nałożenia sankcji w sferze sportowej na Federację Rosyjską.

UEFA od dawna współpracuje z rosyjskim Gazpromem. Spółka ta jest głównym sponsorem Ligi Mistrzów, a jej nazwa i logotyp widoczne są podczas każdego spotkania tych rozgrywek.

Wiadomo natomiast, że piłkarskie rozgrywki na Ukrainie zostały zawieszone do odwołania. Przypomnijmy, że 24 marca Polska zagra w Moskwie mecz barażowy o awans do MŚ 2022.

PZPN już zwrócił się do FIFA i UEFA w sprawie wyjaśnień dotyczących organizacji meczu w Rosji. Również Szwedzi, którzy z Rosjanami mogą zagrać w finale barażów nie chcą słyszeć o tym, by grać na terytorium tego kraju.

- Gdy patrzę na to, co dzieje się teraz, nie mamy żadnej ochoty, żeby grać w Rosji - mówi Karl-Erik Nilsson, prezes szwedzkiej federacji.

UEFA ma zatem do podjęcia kilka ważnych decyzji, na których ogłoszenie czeka cały świat.

Czytaj także:
Włoski dziennikarz: Nie wierzę w to, co się mówi o Zielińskim
"Lewy" może powtórzyć wyczyn Messiego! To się miało nikomu nie udać

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?