Apel do Bońka. "Niech pan kopnie swoich kolegów"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

W związku z inwazją Rosji na Ukrainę pojawiają się apele do UEFA o reakcję wobec Rosjan. Na Twitterze zaczepiony został o to Zbigniew Boniek, wiceprezydent europejskiej federacji. Jest już odpowiedź.

W nocy ze środy na czwartek Rosja dopuściła się zbrojnego ataku na Ukrainę. Niebezpiecznie jest w całym kraju, w którym wprowadzono stan wojenny. Wojska Władimira Putina wystrzeliły rakiety w kierunku strategicznych punktów. Sytuacja jest coraz bardziej niepokojąca.

W związku z tym pojawia się coraz więcej apeli o to, by sportowe organizacje zareagowały wobec Rosji sankcjami, których efektem byłoby wykluczenie kraju z wszelakich rozgrywek. Tak, jak w 1992 roku postąpiono z Jugosławią, prowadzącą działania wojenne.

Na Twitterze do Zbigniewa Bońka zaapelował jeden ze współwłaścicieli Wisły Kraków, Jarosław Królewski. Przypomnijmy, że Boniek to wiceprezydent UEFA.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?

"Proszę Pana serdecznie, niech Pan kopnie swoich kolegów z UEFA/FIFA w cztery litery jak należy i choć raz niech ruszą tyłki w ważnej sprawie tak aby hasła takie jak 'szacunek' głoszone przez FIFA i UEFA miały realne odzwierciedlenie w polityce tej organizacji" - napisał na Twitterze Królewski.

Do apelu dołączył się też dziennikarz WP SportoweFakty Marek Wawrzynowski. "Teraz przekonamy się, czy ludzie w UEFA i FIFA mają jakiekolwiek zasady i zdolności honorowe. Panie prezesie czekamy na wasz ruch. Zajmowanie wysokich stanowisk to nie tylko wystawne kolacje, 5* hotele, loże honorowe. Czasem trzeba podjąć ważne i mocne decyzje" - dodał.

Na te apele zareagował już Boniek, który wyznał, że poczynił już pierwsze kroki w tej sprawie.

"Życie nie polega na tym, że kto głośniej i pierwszy krzyknie ma racje. Ja już napisałem do prezydenta Uefa w tej sprawie… Oczekuje i jestem pewny, że będzie reakcja" - odpisał były prezes PZPN.

24 marca reprezentacja Polski ma zagrać w barażach o mistrzostwa świata z Rosją w Moskwie.

Czytaj także:
Włoski dziennikarz: Nie wierzę w to, co się mówi o Zielińskim
"Lewy" może powtórzyć wyczyn Messiego! To się miało nikomu nie udać