Strzelił gol i zrobił to. Wymowny gest reprezentanta Polski w Rosji

Sebastian Szymański był bohaterem spotkania rosyjskiej ekstraklasy Dynamo Moskwa - FK Chimki (3:0). Reprezentant Polski zwrócił na siebie uwagę nie tylko świetną grą, ale też tym, co zrobił po strzeleniu gola i odebraniu nagrody dla Piłkarza Meczu.

Bartłomiej Bukowski
Bartłomiej Bukowski
Sebastian Szymański po strzeleniu gola dla Dynama Getty Images / Gavriil Grigorov / Sebastian Szymański po strzeleniu gola dla Dynama
Trwa inwazja Rosji na terytorium Ukrainy. Kolejne państwa nakładają sankcje na kraj agresorów, a znane osobistości, w tym piłkarze, wyrażają swoją solidarność z Ukrainą.

W sobotę PZPN poinformował, że nie przystąpi do zaplanowanego na 24 marca półfinału baraży z Rosją, który miał zostać rozegrany w Moskwie. Więcej TUTAJ.

Do spotkania Rosja - Polska miało dojść na stadionie stołecznego Dynama. Kilka godzin później, właśnie na tym obiekcie, na wymowny gest zdecydował się grający na co dzień w klubie ze stolicy Rosji Sebastian Szymański.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?

22-latek rozegrał świetny mecz. Najpierw, w 35. minucie, asystował przy trafieniu Fiodora Smołowa (pierwszy rosyjski sportowiec, który sprzeciwił się publicznie agresji na Ukrainę), a następnie, 6 minut przed końcem spotkania, podwyższył prowadzenie swojego zespołu na 2:0.

Po strzeleniu gola Szymański stłumił radość, podbiegł do narożnika boiska, gdzie klęknął na murawie, złożył ręce jak do modlitwy, a następnie wzniósł je ku niebu. Dopiero później utonął w objęciach kolegów.

Piłkarze zwykle decydują się na takie gesty po śmierci bliskiej osoby. Jak ustaliliśmy, w przypadku Szymańskiego nie ma mowy o takich okolicznościach. Zachowania Polaka nie sposób interpretować inaczej jak w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Na tym nie koniec. Za świetną grę Szymański został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu. Jego mina po odebraniu nagrody mówi wszystko (zdjęcie poniżej).

Mimo trwającej wojny, liga rosyjska kontynuuje swoje rozgrywki, jednak nie w pełnym wymiarze. Odwołany został m.in. mecz drużyn Grzegorza Krychowiaka oraz Macieja Rybusa, Krasnodar - Lokomotiw Moskwa.

Czytaj także:
Legenda futbolu dumna z Polaków. Padły piękne słowa
Boniek zabrał głos po decyzji PZPN. Internauci wytknęli mu jedno

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×