Niemiecki Centralny Instytut Spraw Społecznych (DZI) sporządził listę organizacji charytatywnych. Te wspierają poszkodowanych w Ukrainie oraz tych, którzy uciekli przed toczącą się tam wojną.
Akcję wspiera także Bundesliga. "Rosyjski atak na Ukrainę pozostawia miliony niewinnych ludzi w obawie o swoje życie i domy. Dramat tego wszystkiego doprowadził w ciągu ostatnich kilku dni do wyrazów solidarności na całym świecie, w tym ze świata sportu" - czytamy na portalu.
Na oficjalnym portalu ligi do pomocy namawiają zawodnicy. Na krótkich filmikach wystąpili m.in. Jonas Hofmann, Maximilian Mittelstaedt, Niklas Stark, a także właśnie Robert Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry
Kapitan reprezentacji Polski wystosował specjalny apel po niemiecku do kibiców. - Wojna i cierpienie w Ukrainie dotykają nas wszystkich głęboko. Dzięki darowiznom pomagamy potrzebującym. Dziękuję bardzo - powiedział.
Jedność w tak trudnym czasie cieszy i prawie cały świat stara się wesprzeć Ukrainę. Naszym wschodnim sąsiadom finansowo pomogły m.in. Polski Związek Piłki Nożnej i PKO Ekstraklasa. Zawodnicy naszej ligi w ostatniej kolejce grali pod hasłem "Solidarni z Ukrainą".
Bundesliga helps. We stand with Ukraine. #StandWithUkraine Click here for more: https://t.co/Pv8bnKvYBr pic.twitter.com/tHf0jVwZeE
— Bundesliga English (@Bundesliga_EN) March 4, 2022
Zobacz też:
Kolejna zmiana w Wiśle Kraków. Zwolniony ważny dyrektor
FIFA odpowiedziała Ukraińcom. Kuriozum!