Szaleństwo na Santiago Bernabeu! Madryt szaleje, Paryż znowu we łzach!

PAP/EPA / Sergio Perez / Na zdjęciu: Lionel Messi i Luka Modrić
PAP/EPA / Sergio Perez / Na zdjęciu: Lionel Messi i Luka Modrić

Madryt w środową noc nie zaśnie. Real dokonał niemal niemożliwego. Królewscy w dwumeczu przegrywali już PSG dwoma golami, ale straty odrobili z nawiązką i po zwycięstwie 3:1 zagrają w ćwierćfinale Ligi Mistrzów!

To mógłby być finał rozgrywek Ligi Mistrzów. Piłkarze Realu i PSG byli wymieniani jako jedni z głównych kandydatów do triumfu. Tymczasem los sprawił, że drużyny zmierzyły się ze sobą już w 1/8 finału.

W Paryżu w lutym triumfowali wicemistrzowie Francji, którzy w Ligue 1 zmierzają po odzyskanie tytułu, ostatnio jednak punktują mniej regularnie. Z kolei Real w La Lidze stopniowo powiększa przewagę nad Sevillą.

We wspomnianym pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów w końcówce Królewskich trafił Kylian Mbappe, którego występ w środowym spotkaniu stał pod znakiem zapytania. Francuz ostatecznie na boisko wyszedł.

ZOBACZ WIDEO: Ukraińscy sportowcy pomagają i walczą na froncie. "Ta armia nas obroni"

Przed meczem wszystko było jasne. Chcąc doprowadzić do dogrywki gospodarze musieli zadać cios. Real od początku ruszył na rywala, ale klarownej okazji sobie nie stworzył. Starali się gospodarzom odgryzać przyjezdni. Bramkarze byli czujni. Thibaut Courtois i Gianluigi Donnarumma to fachowcy w swojej dziedzinie, co potwierdzali w meczu.

Im dłużej trwało spotkanie, tym więcej do powiedzenia mieli paryżanie. Real nie potrafił znaleźć sposobu na złamanie obrony gości. W 25. minucie swoją okazję mieli jednak piłkarze z Madrytu. Strzał Karima Benzemy zdołał odbić Donnarumma.

Pierwsze poważne ostrzeżenie pod bramką Realu ogłoszono w 34. minucie. Do siatki gospodarzy trafił Mbappe, gol nie został uznany. Sędzia dopatrzył się spalonego.

Wątpliwości nie było pięć minut później. Piłkę w okolicach środka boiska otrzymał Mbappe, ruszył z nią w kierunku pola karnego i z ok. 16 metrów uderzył nie do obrony. Madryt zapłakał, Real potrzebował do doprowadzenia do dogrywki dwóch trafień. To bardzo dużo. Zwłaszcza w potyczce z tak silnym rywalem.

Królewscy na zdobycie co najmniej dwóch goli mieli trzy kwadranse. Real od początku 2. połowy zaatakował, ale okazji bramkowej nie potrafił sobie wykreować. Paryżanie czekali na swój moment, aby niemal zamknąć mecz. Wydawało się, że doczekali się go w 54. minucie. Courtois pokonał ponownie Mbappe, ale był na spalonym.

W 61. minucie w zawodników Realu wstąpiły nowe nadzieje. Gospodarze wyrównali! Donnarumma atakowany przez Benzemę oddał piłkę Viniciusowi Juniorowi, ten w okolicach linii końcowej z pola karnego zagrał do Benzemy, a Francuz trafił na 1:1.

Królewskim do doprowadzenia do dogrywki brakowało już tylko jednego trafienia! Real poczuł, że jest w stanie to zrobić. Paryżan jakby sytuacja zaczęła przerażać.

Miejscowi trzeciego gola powinni zdobyć w 71. minucie, ale Vinicius mając do bramki kilka metrów okrutnie spudłował. Jak się wykorzystuje szanse pokazał młodszemu koledze w 76. minucie Benzema. Kapitalnym prostopadłym zagraniem popisał się Luka Modrić, a snajper w sytuacji sam na sam pokonał Donnarummę.

Kibice jeszcze nie zdążyli przestać fetować drugiego gola dla Realu, kiedy padł trzeci. Po złym wybiciu piłki przez obrońcę, dopadł do niej w okolicach linii pola karnego Benzema i strzałem przy słupku wprawił w ekstazę fanów gospodarzy. Wówczas Królewscy byli już w ćwierćfinale, ale do końca meczu jeszcze trochę brakowało.

Real nie zamierzał oddawać inicjatywy. Paryżanie nie potrafili zaatakować, to gospodarze cały czas przeważali. Real wyszedł z założenia, że najlepszą obroną jest atak i niemal do końca nękał bezradnych gości. Królewscy nie byli w stanie zamknąć meczu.

PSG ruszyli dopiero w doliczonym czasie. W 91. minucie z rzutu wolnego uderzył Lionel Messi, piłka poszybowała tuż ponad poprzeczką! Lepszej okazji paryżanie już sobie nie stworzyli i w ćwierćfinale zagra Real Madryt!

Real Madryt - Paris Saint-Germain 3:1 (0:1)
0:1 - Kylian Mbappe 39'
1:1 - Karim Benzema 61'
2:1 - Karim Benzema 76'
3:1 - Karim Benzema 78'

Składy:

Real Madryt: Thibaut Courtois - Dani Carvajal (67' Lucas Vazquez), Eder Militao, David Alaba, Nacho - Luka Modrić, Toni Kroos (57' Eduardo Camavinga), Federico Valverde - Marco Asensio (57' Rodrygo), Karim Benzema, Vinicius Junior.

Paris Saint-Germain: Gianluigi Donnarumma - Achraf Hakimi (88' Julian Draxler), Marquinhos, Presnel Kimpembe, Nuno Mendes - Danilo (81' Angel Di Maria), Marco Verratti, Leandro Paredes (71' Idrissa Gueye) - Neymar, Lionel Messi, Kylian Mbappe.

Żółte kartki: Junior, Nacho, Carvajal (Real) oraz Paredes, Donnarumma, Hakimi, Kimpembe (PSG).

Sędzia: Danny Makkelie (Holandia).

W pierwszym meczu: 0:1.

Awans: Real Madryt.

Czytaj także:
Kolejne sankcje piłkarskie dla Rosji. Tym razem dotkną one sędziów
Oficjalnie: UEFA podjęła decyzję ws. finału LM! Co z barażami o MŚ?

Komentarze (14)
avatar
Piciuxy
10.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę żal mi to pisać, ale Messi to typowy zdolny leń. Ma mega talent, ale potrzebny jest też wysiłek by pociągnąć za sobą drużynę. Zwłaszcza w nowym środowisku w jakim się znalazł. Dużo pracy Czytaj całość
avatar
kaziu1950
10.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i gdzie ci wybitni eksperci ,którzy twierdzili ,że Real nie ma żadnych szans awansu. Teraz pochowali się i dalej będą twierdzić ,że to nie Real był taki dobry tylko PSG miało słabszy dzień. Czytaj całość
avatar
Gekon
10.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Czy francuscy dziennikarze już piszą o "francuskim meczu" w Madrycie? Polscy twórcy potrafią napisać o "polskim meczu" gdy nasz zawodnik wejdzie z ławki rezerwowych w 80 minucie. 
avatar
JaroslavZ
10.03.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wielki Real, nigdy nie można ich przekreślać, gratulacje! 
avatar
franekbra
10.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Leoś , nic się nie bój , Złota Piłka za 2022 jest twoja . Jakis powód się znajdzie …. Smuech na sali i beka z tego arabskiego Psg