Kontrakt Roberta Lewandowskiego z Bayernem Monachium wygasa po następnym sezonie. W związku z tym, w mediach od dłuższego czasu trwają spekulacje nad przyszłością 33-latka, zwłaszcza, że niewiele wskazuje na rychłe przedłużenie umowy z Bawarczykami.
Kością niezgody jak do tej pory była przede wszystkim długość kontraktu, ponieważ Bayern nie zwykł oferować dłuższych niż rocznych umów zawodnikom po 30. roku życia.
Teraz nieco światła na negocjacje kontraktowe Lewandowskiego zostało rzucone w podcaście "Bayern Insider", prowadzonym przez Chrisitana Falka, co na Twitterze przytoczył Gabriel Stach.
- Robert Lewandowski najpewniej i tak przedłuży umowę z Bayernem o kolejne dwa lata, ale kwestią otwartą pozostaje to, jak wysoką podwyżkę dostanie Polak. Niewykluczone, że zarobki mogłyby być też uzależnione od występów "Lewego" w przyszłości - powiedział Falk.
Całej sytuacji bacznie ma się przyglądać jednak Manchester United, który sonduje możliwość pozyskania Polaka. W tym przypadku jednak wszystko wysypać może się jeszcze przed startem okienka transferowego, jeżeli "Czerwonym Diabłom" nie uda się awansować do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Czytaj także:
- Pogoń Szczecin ponownie broni pozycji lidera. "Dostaliśmy lekcję"
- Znany Niemiec chciał prowadzić Polskę. "Kto by nie chciał? Macie Lewego!"
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zrezygnował z olbrzymich pieniędzy. "Od razu rozpętała się burza"