Pogoń Szczecin została liderem PKO Ekstraklasy po trzech zwycięstwach na początek rundy wiosennej. Pierwsza obrona prowadzenia w lidze przypadła na mecz na szczycie z Lechem Poznań, który podopieczni Kosty Runjaicia przegrali 0:3. Minął tydzień od blamażu i Pogoń jest ponownie pierwsza w walce o mistrzostwo Polski. Postara się utrzymać na pole position dłużej niż poprzednio.
- Jeżeli gra się o mistrzostwo Polski, trzeba podejść z pełną koncentracją do każdego meczu. Nie zawsze trzeba grać pięknie. Ważne, żeby wynik na koniec był pozytywny. Dostaliśmy lekcję w spotkaniu z Lechem i wyciągnęliśmy wnioski. Wiemy, jak agresywnie musimy wchodzić w pojedynki w meczu z Cracovią i walczyć o każdy skrawek boiska. Energia jest decydująca w każdym spotkaniu - mówi Runjaić na konferencji prasowej.
Niemiec ostatnio w swoim stylu jedno mówił, a co innego zrobił. Po porażce 0:3 z Lechem, chwalił waleczność podopiecznych, ale przed wygranym 4:0 starciem z Radomiakiem wymienił prawię połowę jedenastki. Dublerzy zdali egzamin i przyprawili Runjaicia o problem bogactwa.
ZOBACZ WIDEO: Komplikacje z transferem Wisły Kraków. Najpierw żona, później paszport
- Zależało nam na rotacji w składzie. Inni piłkarze dostali szansę pokazania się i efekt był pozytywny, co nie oznacza, że znowu postawię na nich wszystkich. Przed każdym meczem przeprowadzamy analizę. Nie jest tajemnicą, że Cracovia ma wysokich zawodników, jest silna w stałych fragmentach gry. Trzeba się temu przeciwstawić - wskazuje Niemiec.
Sytuacja kadrowa Pogoni poprawiła się po powrocie po chorobie Kamila Grosickiego i po urazie Macieja Żurawskiego. W Krakowie nie wystąpią kontuzjowani Benedikt Zech, Mariusz Malec, Kacper Smoliński i Alexander Gorgon.
- Cracovia jest świadoma, że przyjeżdża do niej lider. Musimy odpowiedzieć koncentracją i zaangażowaniem na wysokim poziomie. Cieszymy się na ten mecz. Gdzieś wyczytałem, że kibice Pogoni będą w sektorze gości na Cracovii po raz pierwszy od 2017 roku. To oznacza, że dostaniemy jeszcze kilka procent dodatkowej energii od nich - zauważa Runjaić.
- Cracovia zawsze była dla nas niewygodnym przeciwnikiem. To drużyna silna i nieprzewidywalna. Stoimy przed dużym wyzwaniem, ale podchodzimy do niego pozytywnie. Jestem spokojny o ten mecz, jeżeli będziemy pomagać sobie na boisku - dodaje trener Pogoni.
Początek meczu na stadionie Cracovii w sobotę o godzinie 20.
Czytaj także: Pogoń zagrała va banque. Demolka w Szczecinie
Czytaj także: Pogoń Szczecin podniosła się. "Byliśmy podrażnieni"