Ulga w klubie Arkadiusza Recy i Jakuba Kiwiora

PAP/EPA / FABIO FAGIOLINI  / Na zdjęciu: Jakub Kiwior (z lewej) walczy o piłkę
PAP/EPA / FABIO FAGIOLINI / Na zdjęciu: Jakub Kiwior (z lewej) walczy o piłkę

Spezia Calcio wykorzystała dogodną szansę do odniesienia wyczekiwanego zwycięstwa w lidze włoskiej. Z Arkadiuszem Recą i Jakubem Kiwiorem w składzie pokonała 2:0 Cagliari Calcio.

Spezia poniosła porażki w czterech poprzednich meczach, a nie zwyciężyła od pięciu kolejek. Jej przewaga nad strefą spadkową stopniała do czterech punktów, a bufor odgradzający ją od miejsc oznaczających degradację, stanowiło Cagliari. W sobotę właśnie drużyny z Ligurii i z Sardynii stoczyły pojedynek, którego stawką było urealnienie utrzymania w elicie.

W podstawowym składzie Spezii byli dwaj Polacy. Arkadiusz Reca zajął miejsce w obronie, a Jakub Kiwior powrócił po pauzie w meczu z Juventusem, której przyczyną był nadmiar kartek. Sebastian Walukiewicz pozostaje poza kadrą Cagliari.

W pierwszej połowie najlepszą szansę na zdobycie gola dla Spezii miał Daniele Verde, ale źle strzelił z rzutu karnego i nie pokonał Alessio Cragno. Skuteczniejszy był w 55. minucie Martin Erlić i po rzucie rożnym zrobiło się 1:0 dla zespołu z La Spezii. Cagliari, mimo prób, nie wyrównało, a gola na 2:0 dorzucił Rey Manaj w 74. minucie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana scena! Klubowa maskotka ruszyła do piłkarza

Salernitana wisi na włosku w Serie A. Po rewolucji kadrowej i serii remisów, poniosła wysoką porażkę 0:5 z Interem. Strata beniaminka do bezpiecznych miejsc w tabeli wynosi dziewięć punktów i teoretycznie jest jeszcze do odrobienia, ale praktycznie jest to mało realne. Do Kampanii przyjechało US Sassuolo, które potrafi bezwzględnie wykorzystywać błędy popełniane przez przeciwników w obronie.

Salernitana co prawda strzeliła pierwszego gola dzięki Federico Bonazzoliemu, ale nie minęły dwa kwadranse i Sassuolo już cieszyło się z odwrócenia wyniku na 2:1. Utrzymanie wyniku utrudniła Neroverdim czerwona kartka. W rywalizacji jedenastu na dziesięciu Salernitana strzeliła gola na 2:2. Paweł Jaroszyński był poza kadrą beniaminka.

29. kolejka Serie A:

Spezia Calcio - Cagliari Calcio 2:0 (0:0)
1:0 - Martin Erlić 55'
2:0 - Rey Manaj 74'

US Salernitana 1919 - US Sassuolo 2:2 (1:2)
1:0 - Federico Bonazzoli 8'
1:1 - Gianluca Scamacca 20'
1:2 - Hamed Junior Traore 30'
2:2 - Milan Djurić 81'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 AC Milan 38 26 8 4 69:31 86
2 Inter Mediolan 38 25 9 4 84:32 84
3 SSC Napoli 38 24 7 7 74:31 79
4 Juventus FC 38 20 10 8 57:37 70
5 Lazio Rzym 38 18 10 10 77:58 64
6 AS Roma 38 18 9 11 59:43 63
7 ACF Fiorentina 38 19 5 14 59:51 62
8 Atalanta Bergamo 38 16 11 11 65:48 59
9 Hellas Werona 38 14 11 13 65:59 53
10 Torino FC 38 13 11 14 46:41 50
11 US Sassuolo 38 13 11 14 64:66 50
12 Udinese Calcio 38 11 14 13 61:58 47
13 Bologna FC 38 12 10 16 44:55 46
14 Empoli FC 38 10 11 17 50:70 41
15 Sampdoria Genua 38 10 6 22 46:63 36
16 Spezia Calcio 38 10 6 22 41:71 36
17 US Salernitana 1919 38 7 10 21 33:78 31
18 Cagliari Calcio 38 6 12 20 34:68 30
19 Genoa CFC 38 4 16 18 27:60 28
20 Venezia FC 38 6 9 23 34:69 27

Czytaj także: Samba Lazio w polu karnym Cagliari
Czytaj także: Grad goli. Inter Mediolan przełamał się

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 4.0
12.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Salernitana niespodziewanie walczy o utrzymanie, choć wydawało się, że już spadli do Serie B i grają w Serie A, by grać i dopełnić formalności!