Czy polscy piłkarze grający w Rosji powinni być powołani na kadrę? Lewandowski zabrał głos

PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

To była gorąca konferencja prasowa z udziałem Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski wypowiedział się nt. dwóch piłkarzy, którzy nadal grają w lidze rosyjskiej.

We wtorek na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej odpowiadał Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski przyznał, że marcowe zgrupowanie różni się od tych poprzednich. Wszystko przez wojnę w Ukrainie, która trwa już od prawie miesiąca.

Napastnik Bayernu Monachium został zapytany o to, czy Polacy występujący w lidze rosyjskiej powinni być nadal powoływani do reprezentacji.

Chodzi o Sebastiana Szymańskiego (Dinamo Moskwa) i Macieja Rybusa (Lokomotiw Moskwa, nie przyleciał z powodu COVID-19). Grzegorz Krychowiak został wypożyczony z Krasnodaru do AEK Ateny. Wokół gry obu zawodników w kadrze w ostatnich dniach rozpętała się prawdziwa burza.

- To ciężki temat dla nas. Czasami umów nie da się rozwiązać tak od razu, w parę dni, czy tygodni. Oczywiście chciałoby się rozwiązać umowę z dnia na dzień, ale często bywa tak, że potrzeba czasu - powiedział Lewandowski.

- Chłopacy są w ciężkiej sytuacji, mają rodziny w Rosji i moim zdaniem, to jest zbyt świeży temat, żeby decydować pochopnie od razu w lewo albo prawo. Z drugiej strony też może nie być chęci do tych rozmów. My wspieramy tych piłkarzy, a decyzja o kontrakcie jest osobista - dodał kapitan reprezentacji Polski.

Lewandowski ma wziąć udział w meczach ze Szkocją (24 marca) i Czechami lub Szwecją (29 marca).

Zobacz także:
Nieoczekiwana sytuacja podczas treningu reprezentacji. Do dziennikarzy nagle podszedł ochroniarz
Piękny gest Szkotów na mecz z Polską. Dla Ukrainy uzbierała się wielka kwota

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w Grecji na dłużej niż kilka miesięcy? "Sprawa cały czas jest otwarta"