Nowe informacje ws. Lewandowskiego. Oto czego boi się Bayern

Getty Images / Stefan Matzke - sampics/Corbis / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Stefan Matzke - sampics/Corbis / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Bayern Monachium wciąż nie podjął rozmów ws. przyszłości Roberta Lewandowskiego. Niemieckie media wiedzą czego obawia się mistrz Niemiec. Wskazują konkretny powód.

W ostatnich tygodniach znowu nasiliły się plotki na temat przyszłości Roberta Lewandowskiego. Wszystko przez to, że Bayern Monachium ciągle nie rozpoczął rozmów z agentem Polaka na temat nowego kontraktu.

Umowa polskiego napastnika ważna jest do czerwca 2023 roku. Działacze zapewniają, że wiosną rozpoczną rozmowy ws. nowego kontraktu, a w mediach pojawiły się już nawet szczegóły propozycji dla Polaka. Lukratywna oferta opiewałaby na ponad 85 milionów euro przez 2 lata gry.

Z jednej strony Bayern Monachium chce zatrzymać najlepszego piłkarza na świecie, jednak z drugiej strony klub ma pewne obawy, o których rozpisuje się "Sport Bild". W tle są także inne gwiazdy Bawarczyków: Manuel Neuer i Thomas Mueller.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski w końcu wygra Złotą Piłkę?! "I tu pojawia się problem"

"Bayern obawia się, że Lewandowski, Mueller i Neuer zażądają dużej podwyżki ze względu na ich status w klubie. Szefowie chcą tego uniknąć, ponieważ gracze już teraz zarabiają najwięcej" - podkreślają niemieccy dziennikarze.

- Szczerze, nie rozumiem całego zamieszania. Piłkarze wciąż mają kontrakty na przyszły sezon. Zawsze mówiliśmy, że są dla nas priorytetem i to się nie zmieniło. Nie wiem, kto wpadł na pomysł, że się wahamy albo nie spieszymy. Nie jest to jednak coś, co można załatwić na szybko. Zawodnicy też mają swoje pomysły, więc trzeba o tym rozmawiać - przyznał szef Bayernu Oliver Kahn w rozmowie z ZDF.

Jeśli Bayern do końca roku nie przedłuży umowy z Lewandowskim, ten od 1 stycznia będzie mógł podpisać kontrakt z dowolnym klubem. W tym sezonie rozegrał 37 spotkań, w których zdobył 45 bramek dla Bayernu.

Zobacz także:
Lepiej przegrać?! Kuriozalne przepisy UEFA
To byłby hit. Krychowiak był bliski sensacyjnego transferu

Źródło artykułu: