Przejmujące słowa selekcjonera Szkotów. "To rozdziera serce"

Getty Images / Na zdjęciu: Steve Clarke
Getty Images / Na zdjęciu: Steve Clarke

Przed meczem z Polską Steve Clarke nie uniknął pytań o sytuację w Ukrainie. - Widok dzieci płaczących w pociągu, który odjeżdża ze stacji, po prostu rozdziera serce - mówił selekcjoner reprezentacji Szkocji.

[tag=7755]

Reprezentacja Polski[/tag] odmówiła gry ze "Sborną" w barażach po ataku Rosji na terytorium Ukrainy. Ostatecznie podopieczni Czesława Michniewicza 24 marca rozegrają sparing ze Szkocją. To będzie ważny sprawdzian przed zbliżającym się finałem baraży (29 marca).

Steve Clarke podzielił się swoimi odczuciami na środowej konferencji prasowej. Selekcjoner Szkotów przyznał, że jest bardzo zmartwiony sytuacją za naszą wschodnią granicą. Część dochodu z biletów ma wpłynąć na konto UNICEF.

- Cały czas mam to w tyle głowy. Postaramy się zebrać jak najwięcej pieniędzy, aby pomóc Ukraińcom. To jest po prostu straszne. Szczerze mówiąc, czasami muszę wstać w pokoju i wyjść lub wyłączyć telewizor. Widok martwych ludzi leżących na ulicy, widok dzieci płaczących w pociągu, który odjeżdża ze stacji, po prostu rozdziera serce - tłumaczył.

Wyspiarze dołożą wszelkich starań, by popsuć debiut Michniewiczowi. Clarke przeanalizował sytuację Biało-Czerwonych.

- Nie wiem, jak polscy piłkarze podejdą do tego spotkania. Wiemy, że we wtorek czeka ich bardzo istotny mecz. Spróbujemy odnaleźć ciągłość i samopoczucie, które mieliśmy w listopadzie ubiegłego roku. Chcemy nabrać rozpędu - kontynuował.

Gospodarze mają problemy kadrowe przed meczem towarzyskim. Z gry wypadli między innymi David Marshall, Scott McKenna i Andrew Robertson. Być może szansę debiutu dostanie klubowy kolega Łukasza Skorupskiego, Aaron Hickey.

Selekcjoner był pod wrażeniem 19-latka z Bologna FC. - W środę źle się czuł i nie wziął udziału z treningu. To młody człowiek, który podjął odważną decyzję o wyjeździe za granicę i szybko dojrzał. Sprawia wrażenie pewnego siebie. Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę go na boisku - podkreślił.

Wciąż nie wiadomo, kto przejmie opaskę kapitana po Robertsonie. - Jeszcze nie zdecydowałem. Mamy wielu kandydatów - powiedział 58-latek.

Polska zagra na wyjeździe ze Szkocją w czwartek (24 marca) o godz. 20:45. Transmisja będzie dostępna na antenach TVP 1, TVP Sport, a także Polsatu Sport Premium 1. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Niepokojące wieści. Lewandowski opuścił boisko z lekarzem
"Życzysz Polsce porażki?". Selekcjoner reprezentacji Rosji odpowiedział krótko

ZOBACZ WIDEO: Bardzo dobra forma Milika. "Marsylia wiele lat czekała na świetnego napastnika"