Nawałka skomentował debiut Michniewicza. Wskazał, co teraz musi zrobić

Reuters / Kacper Pempel / Na zdjęciu: Adam Nawałka
Reuters / Kacper Pempel / Na zdjęciu: Adam Nawałka

Czesław Michniewicz ma już za sobą debiut w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni pod jego wodzą zremisowali 1:1 ze Szkotami. Do tego pojedynku w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" odniósł się Adam Nawałka.

Długo plotkowało się o tym, że Adam Nawałka może wrócić na fotel selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej. Ostatecznie PZPN postawił na Czesława Michniewicza, który ma za sobą debiut. W czwartek Biało-Czerwoni zremisowali pod jego wodzą z ekipą Szkocji 1:1.

- Uważam, że ten mecz był darem od niebios ze względu na czas i miejsce. Trener dopiero objął reprezentację, więc jest rzeczą zupełnie naturalną, że chce wprowadzić pewne zasady, jeśli chodzi o funkcjonowanie drużyny. W krótkim czasie chce bardzo dużo przekazać - skomentował Adam Nawałka w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Podkreślał jednocześnie, że ten mecz był niezwykle istotny, jeśli chodzi o kwestię budowania zespołu.

- Dyspozycja dnia zawodników z pewnością nie była taka, jakiej byśmy sobie życzyli. Widać było, że Szkoci lepiej prezentują się pod względem fizycznym. Dlatego tak ważna jest analiza przygotowań do meczu pod względem obciążeń, a przede wszystkim spotkania ze Szkocją - dodał Nawałka, dopytywany o minusy.

Co teraz powinien zrobić selekcjoner reprezentacji Polski? - Wierzę, że trener Michniewicz wyciągnie właściwe wnioski, bo jest dobrym szkoleniowcem. Myślę, że one zaowocują w kontekście doboru taktyki na mecz ze Szwecją, jak i odpowiednich jej wykonawców - podsumował były trener Polaków.

Już we wtorek o 20:45 reprezentacja Polski rozegra mecz o awans na mistrzostwa świata w Katarze. Rywalem Biało-Czerwonych będą Szwedzi.

Czytaj także:
> Eriksen skomentował wielki powrót. "To był trudny czas"
> Wzruszająca chwila. Tak Holendrzy przywitali Eriksena

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokująca scena! Zdzielił rywala łokciem w twarz

Źródło artykułu: