Dziekanowski nie gryzie się w język. Mnóstwo gorzkich słów o kadrze

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski

Reprezentacja Polski zremisowała ze Szkocją (1:1), ale styl gry pozostawiał dużo do życzenia. Dariusz Dziekanowski w felietonie dla "Przeglądu Sportowego" skrytykował kadrę Czesława Michniewicza.

Przed Biało-Czerwonymi jeden z najważniejszych meczów ostatnich lat. Stawką starcia reprezentacji Polski ze Szwecją jest awans do mistrzostw świata. Trudno wskazać faworyta tego spotkania, co sprawia, że mecz zapowiada się niezwykle emocjonująco. Nie ma w nim miejsca na błędy.

Jednak poprzedzające starcie ze Szwedami towarzyskie spotkanie ze Szkocją nie może napawać optymizmem. Co prawda reprezentacja Polski grała bez Roberta Lewandowskiego, lecz i tak styl pozostawiał wiele do życzenia. W dodatku kontuzji doznali napastnicy Arkadiusz Milik i Krzysztof Piątek oraz obrońca Bartosz Salamon.

W mocnych słowach o grze Polaków wypowiedział się Dariusz Dziekanowski. "Byliśmy zbieraniną jednostek, z których większość nie za bardzo wiedziała, co robić na boisku i niespecjalnie wkładała serce w grę" - napisał w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".

ZOBACZ WIDEO: Piłkarze z zakazem gry w reprezentacji Polski? "Dałbym im szansę"

"Może pora to powiedzieć wprost, że tę drużynę ciągnie Lewandowski. Pozostałych 10 musi objąć rolę wyrobników" - dodał Dziekanowski, a jego zdaniem rozmowy o taktyce i o tym, jak mają pracować wahadłowi w ofensywie i defensywie są "czysto teoretycznym gadaniem".

To jednak nie koniec negatywnych słów o grze Biało-Czerwonych. "Nie wiem, czy nie lepiej, gdybyśmy przegrali ze Szkocją. Szkoda, że ten mecz nie odbył się w Polsce, bo kibice mieliby okazję wyrazić rozczarowanie i może wówczas dotarłoby to do piłkarzy i sztabu" - dodał.

Jego zdaniem Polacy mogą mieć problem w starciu ze Szwecją. "Kiedy słyszę, że Szwedzi są od nas słabsi, że niczego wielkiego nie zaprezentowali w meczu z Czechami, to skacze mi ciśnienie" - stwierdził i zauważył, że Szwedzi grają solidnie. Chciałby, żeby i nasza drużyna osiągnęła taki poziom.

Mecz Polski ze Szwecją rozegrany zostanie we wtorek, 29 marca, a jego początek wyznaczono na godzinę 20:45. Transmisja w TVP 1, TVP Sport i WP Pilot, a tekstową relację przeprowadzi serwis WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Świetne informacje ws. Roberta Lewandowskiego!
Były reprezentant Anglii kpi z Lewandowskiego. "Gra w lidze Myszki Miki"

Komentarze (11)
avatar
kareta
29.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Polska jest słabsza od Szwecji i żadne dywagacje nic tu nie pomogą. Mamy zawodników , którzy w kadrze grają słabo przyp. Zielińskiego więc i brak sukcesów, a nasi eksperci i niektórzy dziennika Czytaj całość
avatar
Addddd
28.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Prawda . 
avatar
ALKOHOLIK
28.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Reasumując: Jeśli Michniewicz wygra, zostanie bohaterem narodowym. A jeśli polegnie wzmoży się nagonka i nasili liczenie telefonów do Fryzjera.. 
avatar
RomanS
28.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Łudźmy się , że ta "gra" to była partyzantka przed meczem.... ✌✌✌ 
avatar
Piotr Brze...
28.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I to mówi pijak i pseudo gwiazda III RP, B. R. A. W. O.