Były reprezentant USA pod wrażeniem Polski. "Ogromnie zyskała"

Kamil Glik poznał diagnozę. Wiadomo, ile będzie pauzował

Janusz Michallik rozegrał 44 mecze dla reprezentacji USA. Urodził się w Chorzowie, a karierę zaczynał w Gwardii Warszawa, jednak potem wraz z rodzicami przeniósł się do Stanów Zjednoczonych. Tam kontynuował grę w piłkę m.in. w barwach Columbus Crew i New England Revolution. Był tam cenionym obrońcą, aż w 1991 roku otrzymał pierwsze powołanie do kadry USA.

Dziś jest znanym ekspertem. Od lat pracuje w ESPN, a od Euro 2020 często udziela się także w Polsce. Jest ekspertem TVP Sport i Kanału Sportowego. Dzieli się spostrzeżeniami na temat europejskiego i amerykańskiego futbolu, który cieszy się coraz większą popularnością.

Gratulacje od Joe Bidena

- Nawet prezydent Joe Biden gratulował kadrze USA awansu na mistrzostwa świata - mówi nam. - Prezydenci zwykle mówią o wygranych, a tu okazał radość już z samego dotarcia do finałów imprezy. To ma znaczenie. Nawet gdyby za to odpowiadał ktoś z doradców prezydenta, a nie on sam, to nadal godne uznania, bo wobec tylu wydarzeń na świecie, mógł o tym zapomnieć - dodaje.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski wytrzymał presję przy rzucie karnym. "Odwróciłem głowę"

Prezydent USA pod koniec marca był w Polsce i m.in. chwalił wsparcie Polaków dla uchodźców. Okazuje się, że zwracają na to uwagę również pozostali Amerykanie.

- Polska za pomoc uchodźcom ogromnie zyskała w USA wizerunkowo. Nie było tak, że wcześniej była źle widziana, ale teraz codziennie widzę w telewizji relacje stamtąd. Reporterzy amerykańskich stacji są nie tylko w Kijowie i we Lwowie, ale też w Przemyślu i Medyce. Dużo się mówi o Polakach i ich wsparciu dla Ukrainy. Wszyscy widzą, jak dużą rolę odgrywa w pomocy swoim sąsiadom - mówi nam były reprezentant USA.

Możemy trafić na Amerykanów

W piątek może się okazać, że Polska i USA zagrają przeciwko sobie w mistrzostwach świata w Katarze. Biało-Czerwoni będą losowani z trzeciego koszyka, a Amerykanie - z drugiego.

Michallik chwali w kadrze USA przede wszystkim Christiana Pulisica, Giovanniego Reynę i Westona McKenniego. Za to największą wadą naszych potencjalnych jest brak klasowego napastnika.

- Biało-Czerwoni zawsze mogą liczyć na Lewandowskiego. Kogoś takiego brakuje w kadrze USA. Pomijając kwestię napastników, Polska i USA to dość równe drużyny. Choć nie chciałbym, by trafiły na siebie w grupie. Całe szczęście, że z grupy mogą awansować dwa zespoły! - mówi nam ceniony ekspert.

I dodaje, że Amerykanie coraz uważniej śledzą wyniki swoich piłkarzy.

Michallik: - W USA jest podobne szaleństwo co w Polsce. Amerykanie też myślą o tym, na kogo mogą trafić w grupie. Jutro amerykańska telewizja, będzie prowadzić program z Dosze. Zainteresowanie jest duże.

Reprezentacja USA po raz dziesiąty zagra w mistrzostwach świata. Od 1990 roku wystąpiła na siedmiu kolejnych mundialach. Ich seria skończyła się wraz z brakiem awansu na imprezę w Rosji.

Losowanie MŚ 2022 odbędzie się w piątek o godz. 18:00. Transmisję z ceremonii przeprowadzi TVP 1.

FIFA nie ma wstydu! Przemówienie Ukraińca zostało ocenzurowane

Ukraina dostanie bilet na MŚ? Stanowcza reakcja selekcjonera