Trenerzy klubów PKO Ekstraklasy mieli w ostatnich dniach czas na pracę ze swoimi zespołami. - Za nami dwa tygodnie przerwy na reprezentację. Z tego miejsca chciałbym pogratulować jej za awans do mistrzostw świata, bo to ważne dla nas wszystkich - dla kibiców, popularyzacji dyscypliny. Teraz czekamy na mistrzostwa świata. My w tych emocjach pracowaliśmy i szykujemy się do końcówki ligi. Pracę utrudniał nam wyjazd siedmiu zawodników na zgrupowania, ci co zostali dobrze wykorzystali czas i będą dobrze przygotowani do końcówki sezonu - powiedział Marek Papszun, trener Rakowa Częstochowa.
Do częstochowskiej drużyny dołączyły ostatnio nowe osoby. - Nowi zawodnicy szybko się wdrażają. To proces, który będzie trwał, bo mają też zaległości ze względu na sytuację geopolityczną, bo nie trenowali przez ostatnie tygodnie. Z drugiej strony ich poziom jest taki, że mogą być brani pod uwagę w ostatnich meczach - ocenił Papszun.
Częstochowianie zagrają na wyjeździe z Wartą Poznań, w której dobrą pracę wykonuje Dawid Szulczek. - Trudno mi oceniać warsztat trenera, bo nie jestem w środku. Ten zespół jest bardzo dobrze zorganizowany, ma dużą dyscyplinę taktyczną i dobrą energię. Oni mocno poprawili kwestie motoryczne i organizację gry. Zawodnicy, którzy dołączyli jak Luis czy Castaneda dali dużo jakości tej drużynie i musimy przygotować się dobrze do tego meczu, by zwyciężyć w Grodzisku Wielkopolskim - stwierdził trener Rakowa.
W Warcie Poznań będą mogli zagrać zawodnicy wypożyczeni z Rakowa Częstochowa, w tym będący w dobrej formie Miguel Luis. - Imponujące są jego statystyki i wpływ na grę Warty. Cieszymy się, że ma taką pozycję tym bardziej, że jest naszym zawodnikiem - przekazał Papszun
W ekipie Rakowa nie ma problemu ze zdrowiem piłkarzy. - Sytuacja kadrowa jest bardzo dobra, nie borykamy się specjalnie z urazami. Są pewne kwestie, ale wszyscy powinni być do dyspozycji w sobotę. Wypadł nam Ben Lederman, który pauzuje za kartki i zastanawiam się na kogo postawić. Są Krzyżak, Czyż, Długosz czy Trelowski - podsumował trener klubu z Częstochowy.
Czytaj także:
We Wrocławiu odetchnęli
Problem Cracovii w meczach ze słabszymi przeciwnikami
ZOBACZ WIDEO: Ostatnia szansa "pokolenia Lewandowskiego". Liderzy zdawali sobie z tego sprawę