Do niecodziennej sytuacji doszło w sobotnim meczu SC Freiburg - Bayern Monachium (1:4, więcej TUTAJ) w 28. kolejce niemieckiej Bundesligi. W 85. minucie sędzia przerwał spotkanie (przy stanie 1:3).
- Portal Bundesligi poinformował, że doszło do problemów komunikacyjnych między ławką Bayernu i sędzią technicznym - mówił podczas transmisji komentator Viaplay Tomasz Urban.
Przedstawiciele zespołu z Freiburga mieli ogromne pretensje do arbitra, który nie zauważył, że na boisku przez ok. 10 sekund przebywało... 12 zawodników Bayernu. Powstało potężne zamieszanie.
"Bayern miał dwunastu zawodników w jednej chwili na boisku. Wiele osób pyta: Upamecano i Neuer na tym obrazku są "schowani", w studiu pokazaliśmy już w sytuacji meczowej wszystkich dwunastu. Oj Bayern Bayern..." - podkreślił na Twitterze Michał Zawodny z Viaplay.
Po kilku minutach niepewności sędzia Christian Dingert ostatecznie wznowił grę. W doliczonym czasie gry wynik pojedynku na Europa-Park Stadion ustalił Marcel Sabitzer.
Źródło: Viaplay
Bayern miał dwunastu zawodników w jednej chwili na boisku. pic.twitter.com/sgvOIaZqC1
— Michał Zachodny (@mzachodny) April 2, 2022