Rosjanin zwrócił się z prośbą do Rybusa. Polak stanowczo odmówił
To, co w trakcie ataku Rosji na Ukrainę robią rosyjskie media, przekracza wszelkie granice. Nie inaczej jest wśród dziennikarzy sportowych, o czym przekonał się Maciej Rybus.
Lokalni dziennikarze z reguły nie widzą nic złego w działaniach własnego państwa, oburzając się przy tym na liczne sankcje nakładane na ich kraj.
Jedną z nich było wykluczenie reprezentacji Rosji z możliwości gry o awans na mistrzostwa świata. W związku z tym Polacy awansowali bezpośrednio do finałów baraży, gdzie pokonali Szwedów 2:0 i zapewnili sobie wyjazd do Kataru.
Z tej okazji podczas konferencji prasowej, Maciejowi Rybusowi pogratulował rosyjski dziennikarz, Andrej Pankow. Jednocześnie zwrócił się on do Polaka z prośbą o kilka ciepłych słów dla rosyjskich kibiców i wsparcie w trudnych czasach.
Rybus zdecydowanie odmówił, co spotkało się z ostrą reakcją lokalnych mediów. "Grający od pięciu lat dla Lokomotiwu Moskwa Maciej Rybus nie darzy Rosji i jej mieszkańców ciepłymi uczuciami. A przynajmniej strasznie boi się okazywać takie uczucia" - napisał portal euro-football.ru.
Tamtejsi dziennikarze podkreślili, że to kolejny dowód na to, jak wielka presja nakładana jest na piłkarzy reprezentujących teoretycznie "najbardziej wolne i otwarte społeczeństwo na świecie".
Czytaj także:
- Niemieckie media nie mają wątpliwości ws. Lewandowskiego. Chodzi o transfer do FC Barcelony
- PKO Ekstraklasa: ogromne emocje w walce o utrzymanie. Zobacz tabelę