Zawał serca. Nie żyje Andrzej Wiśniewski

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Piotr Sumara / Agencja Przegląd Sportowy / Na zdjęciu: Andrzej Wiśniewski
Newspix / Piotr Sumara / Agencja Przegląd Sportowy / Na zdjęciu: Andrzej Wiśniewski
zdjęcie autora artykułu

Środowisko piłkarskie zasmuciła informacja o śmieci Andrzeja Wiśniewskiego. Były szkoleniowiec polskich klubów, a także selekcjoner Palestyny, miał zawał serca.

Andrzej Wiśniewski zmarł w niedzielę (3 kwietnia) na zawał serca. Były zawodnik, a następnie trener piłki nożnej, pochodzący z Giżycka miał 66 lat.

W swojej karierze piłkarskiej (w latach 1972-86) Wiśniewski występował w takich klubach, jak m.in. Orlęta Dęblin, AZS AWF Warszawa czy Hutnik Warszawa.

Po zakończeniu przygody z piłką ligową został trenerem. Pracował m.in. w Hutniku Warszawa, Orlenie Płock, Unii Janikowo, KSZO Ostrowiec i Polonii Warszawa. Pełnił funkcję asystenta Dariusza Wdowczyka w Polonii, która w sezonie 1999/2000 wywalczyła mistrzostwo Polski.

Był też selekcjonerem reprezentacji Palestyny (lata 2001-02) i szkoleniowcem Młodzieżowego Klubu Hebron. Od 2020 r. pracował jako nauczyciel wychowania fizycznego w Legionowie.

"Andrzej jest uważany za jednego z najwybitniejszych zagranicznych trenerów, którzy pracowali w Palestynie, a jego obecność była doceniana przez środowisko sportowe i medialne. Ambasada Państwa Palestyny w Polsce składa najgłębsze kondolencje rodzinie i bliskim trenera" - czytamy na facebookowym koncie palestyńskiej ambasady.

Zobacz: Zmarł legendarny trener. Od kilku lat zmagał się z rakiem prostaty Dantejskie sceny. Nie żyje lekarz FIFA

Źródło artykułu: