Robert Lewandowski zagra w Lidze Mistrzów. Może pomścić rodaka

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów dostał się jeden klub z Polakiem w kadrze. Robert Lewandowski i kompani z Bayernu Monachium rozpoczną dwumecz z Villarrealem na wyjeździe. Także w środę starcie Chelsea FC z Realem Madryt.

Robert Lewandowski mocno pomógł Polsce w awansie do MŚ 2022. Kapitan Biało-Czerwonych napracował się w wygranym 2:0 finale baraży ze Szwecją, strzelił jednego z goli. Reszta sezonu klubowego nie będzie już przedzielana przerwami reprezentacyjnymi, a przed Lewandowskim walka między innymi o powrót na szczyt w Lidze Mistrzów. W ćwierćfinale Bayern trafił na Villarreal CF.

W poprzedniej rundzie oba kluby zapewniły sobie awans w rewanżu po zremisowanym pierwszym meczu. Bayern wyeliminował Red Bulla Salzburg, a Villarreal zabawił się na stadionie Juventusu. W końcówce zakończonego wynikiem 3:0 meczu Wojciech Szczęsny namawiał gestami i okrzykami Szymona Marciniaka do jak najszybszego zakończenia gry. Teraz Lewandowski może pomścić Szczęsnego.

Po odpadnięciu Ajaksu Amsterdam, a wraz z nim skutecznego Sebastiana Hallera, niemal pewniakiem do zdobycia korony króla strzelców Ligi Mistrzów został Lewandowski. 12 goli Polaka to o cztery więcej niż zdobyli pozostający w grze o trofeum Karim Benzema z Realu Madryt i Mohamed Salah z Liverpoolu. Konkurencja nie śpi, dlatego i Lewandowski nie zamierza zatrzymać się. Jak dotąd, trafił do bramki w sześciu z ośmiu spotkań tej edycji.

ZOBACZ WIDEO: Ostatnia szansa "pokolenia Lewandowskiego". Liderzy zdawali sobie z tego sprawę

- Villarreal ma trenera z dużym doświadczeniem w zwyciężaniu w europejskich pucharach. Generalnie drużyna jest doświadczona i musimy znaleźć sposób na jej rozbicie. Jestem jednak przekonany, że uda nam się osiągnąć sukces - zapowiada Julian Nagelsmann, trener Bayernu.

Podopieczni wspomnianego Unaia Emery'ego mają za sobą dwie porażki w La Lidze, które ponieśli po powrocie z Turynu. Bayern, w podobnym okresie, dwa razy zwyciężył i raz zremisował w Bundeslidze. 11 lat temu kluby spotkały się w grupie Ligi Mistrzów. Zwyciężał ten z Bawarii. Na Estadio de la Ceramica było 2:0 dzięki strzałom Toniego Kroosa i Rafinhi, a na boisku byli między innymi Manuel Neuer oraz Thomas Mueller.

Także w środę początek dwumeczu Chelsea FC z Realem Madryt. Lider La Ligi poleciał do Londynu bez trenera Carlo Ancelottiego, który w poprzednim tygodniu uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Jeszcze we wtorek Real nie wykluczał, że Włoch dołączy do zespołu w środę prywatnym samolotem, o ile otrzyma negatywny wynik kolejnego badania.

Real ma za sobą spektakularne zwycięstwo z Paris Saint-Germain w dwumeczu o awans do ćwierćfinału. Po wyeliminowaniu faworyta Ligi Mistrzów, postara się o zwycięstwo z obrońcą trofeum. Od poprzedniego meczu w europejskim pucharze, obie drużyny poniosły po jednej głośnej klęsce. W przypadku Chelsea była to porażka 1:4 z Brentfordem. Z kolei Real oberwał 0:4 od FC Barcelona w El Clasico.

Ćwierćfinały Ligi Mistrzów:

Villarreal CF - Bayern Monachium / śr. 06.04.2022 godz. 21:00

Chelsea FC - Real Madryt / śr. 06.04.2022 godz. 21:00

Czytaj także: To koniec! Decyzja ws. Gazpromu została oficjalnie ogłoszona
Czytaj także: Klasa światowa! Popis Lewandowskiego w LM!

Komentarze (3)
avatar
yes
6.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tytuł jak gdyby chodziło o Polaka pobitego na ulicy w jakimś "piłkarskim" mieście... 
avatar
Legionowiak 7.0
6.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Robuś pomści Nieszczęsnego, niesamowite, wręcz to brzmi śmiesznie!