Co z występem Lewandowskiego w Lidze Mistrzów? Są przewidywane składy na mecz z Villarreal

Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Kontuzja żeber utrudniła Robertowi Lewandowskiemu grę w sobotnim meczu z SC Freiburg (4:1). Niemieccy dziennikarze nie mają wątpliwości co do losów jego występu w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Przed Bayernem Monachium pierwszy mecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzów. Podopieczni trenera Juliana Nagelsmanna zmierzą się na wyjeździe z hiszpańskim Villarreal CF.

Bawarczycy przystąpią do tego spotkania uskrzydleni wyjazdową wygraną z SC Freiburg (4:1). Odnotujmy, że w 62. minucie tamtego meczu z boiska ściągnięty został Robert Lewandowski.

Polak pojawił się na placu gry mimo kontuzji żeber odniesionej podczas meczu reprezentacji. Niemieccy dziennikarze podkreślili, że zszedł z boiska bez żadnej akcji, o której warto wspomnieć. Otrzymał także słabe noty za swój występ.

Szansę na rehabilitację Lewandowski ma mieć w środę. Według dziennikarzy "Kickera" pojawi się w wyjściowym składzie na mecz z Villarreal. Oprócz niego nie zabraknie takich zawodników jak Thomas Mueller czy Manuel Neuer.

Mecz Villarreal CF - Bayern Monachium odbędzie się 6 kwietnia o godz. 21:00. To spotkanie będzie można obejrzeć na żywo w TVP 1. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty. Rewanż 12 kwietnia w Monachium.

Przewidywany skład Bayernu Monachium na mecz z Villarreal:

Neuer - Hernandez, Suele, Upamecano, Pavard - Goretzka, Kimmich - Coman, Mueller, Gnabry - Lewandowski

Czytaj także:
Trener Niemców zwrócił się do Michniewicza
Daniel Bertoni, legenda Argentyny: Lewandowski czy Messi? Odpowiedź jest jasna!

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski wytrzymał presję przy rzucie karnym. "Odwróciłem głowę"

Komentarze (3)
avatar
yes
4.04.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"...z boiska ściągnięty został Robert Lewandowski" - musieli aż ściągać? Podobno przez jakiś czas grali w dwunastu piłkarzy. Czytaj całość
avatar
Legionowiak 7.0
4.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bez Robusia Bayern nie istnieje, tak samo jak Barcelona bez Messiego!