Ogromnych emocji, nie tylko czysto sportowych, dostarczyło spotkanie w ramach Ligi Konferencji Europy pomiędzy Feyenoordem Rotterdam i Slavią Praga.
Już w 10. minucie gola dla gospodarzy strzelił Luis Sinisterra. Pod koniec pierwszej połowy goście, za sprawą Petera Olayinki, doprowadzili do remisu, choć stało się to w kontrowersyjnych okolicznościach.
Piłkarze Feyenoordu domagali się odgwizdania pozycji spalonej u zawodnika rywali. Ponieważ w Rotterdamie nie było VAR, sędzia nie mógł przeanalizować zapisu całej sytuacji.
ZOBACZ WIDEO: Mocne sparingi Polaków przed mundialem w Katarze. "Trochę się tych meczów boję"
Na boisku zrobiło się bardzo nerwowo. Pomiędzy piłkarzami obu zespołów doszło do przepychanek. Żółte kartki obejrzeli Marcus Pedersen, Ofir Marciano i Peter Olayinka, a czerwoną ukarany został jeden z członków sztabu.
W drugiej połowie również działo się sporo. W piątej minucie doliczonego czasu gry na 3:3 strzelił Ibrahim Traore, ratując remis Slavii.
Zobacz bramkę na 1:1 w meczu Feyenoord - Slavia:
Źródło: Viaplay
Czytaj także:
- Ależ kanonada! Polskie piłkarki zmiażdzyły rywalki z Armenii!
- Pep Guardiola może poprowadzić reprezentację. Zaskakująca oferta