Gigant rusza po Haalanda. Napastnik poznał szczegóły oferty

Rafał Sierhej 08 Kwietnia 2022, 15:04

Getty Images / Na zdjęciu: Erling Haaland

• Kylian Mbappe o swojej przyszłości. "Pojawiły się nowe elementy"

Mirko Calemme dziennikarz portalu calciomercato.it potwierdza doniesienia kolejnych mediów mówiąc, że to właśnie "Los Blancos" mają być bliżsi kupienia Haalanda latem z Borussii Dortmund. Norweg zdaniem włoskiego dziennikarza odrzucił ofertę Manchesteru City na poziomie 28 milionów euro netto pensji rocznie.

Real Madryt nie jest w stanie zaproponować mu tak dużych pieniędzy jak City, ale Haaland podobno bardzo chce grać w Hiszpanii. Według dziennikarzy podoba mu się klimat, który tam panuje i jeśli Real wystosuje odpowiednią ofertę, to Haaland od lata przywdzieje białą koszulkę "Królewskich".

Według dziennikarza "Marci" władze 'Los Blancos" są w stanie zaoferować norweskiemu snajperowi pensję na poziomie 20 milionów euro netto, która może wzrosnąć do 25 milionów euro, czyli pensji, jaką na start w Madrycie ma dostać Kylian Mbappe.

Zdaniem Hiszpana Real przedstawi umowę, która obowiązywać będzie przez sześć najbliższych sezonów. Wydaje się więc, że plotki o maksymalnie trzyletniej umowie, jakiej chce Norweg były niezgodne z prawdą.

Co ciekawe, władze zespołu z Madrytu są w stanie zapłacić więcej niżeli zakłada klauzula odejścia Haalanda. Według "Marci" Real zaoferuje Borussii Dortmund kwotę na poziomie 100 milionów euro + 10 milionów zmiennych. Klauzula odejścia ma wynosić zaledwie 75 milionów. Wydaje się więc, że "Królewscy" są absolutnie zdeterminowani do pozyskania snajpera. Haaland ma być kolejny galacticos Florentino Pereza.

Norweg w obecnym sezonie wystąpił w barwach BVB w 24 meczach. Udało mu się w tym czasie strzelić 23 gole i zanotować sześć asyst, co daje fantastyczną średnią ponad jednego udziału przy golu na mecz.

Zobacz też:

Trener Arabii Saudyjskiej się otworzył. Mówi, co sądzi o Polakach
Rosjanie oskarżają Polaków o prześladowanie w sporcie