Jakub Moder podczas meczu z Norwich City doznał fatalnej kontuzji - zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i czeka go kilkumiesięczna przerwa w grze. Pod znakiem zapytania stoi także jego występ na mundialu w Katarze.
"Długa droga przede mną, ale zrobię wszystko, żeby jak najszybciej wrócić na boisko! Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i wiadomości. Bardzo to doceniam" - komentował Moder na Instagramie.
Trener "Mew" Graham Potter przyznał, że jego podopieczny jest bardzo rozczarowany. Zapewnił przy okazji, że klub będzie go wspierał przez cały proces leczenia.
ZOBACZ WIDEO: Mocne sparingi Polaków przed mundialem w Katarze. "Trochę się tych meczów boję"
Na niezwykły gest zdobyli się jego klubowi koledzy. Przed sobotnim meczem z Arsenalem, gracze Brighton and Hove Albion wyszli na rozgrzewkę w koszulkach z nazwiskiem Polaka.
"Magic Man. Rozgrzewamy się z nazwiskiem Jakuba na koszulkach" - przekazał klub za pośrednictwem Twittera.
Odnotujmy, że w 28. minucie koledzy Modera wyszli na prowadzenie. Bramkę zdobył Leandro Trossard.
Magic Man. We're warming up with Jakub's name on our shirts today. pic.twitter.com/L4UjcE2GAY
— Brighton & Hove Albion (@OfficialBHAFC) April 9, 2022
Czytaj także:
- Lech Poznań wręczył wyjątkowy prezent Benfice. Portugalski klub pod wielkim wrażeniem
- Pierwsza taka sytuacja Piotra Stokowca. "Atmosfera w klubie była bardzo zła"