Rozczarowani opuszczali kibice stadion w San Sebastian. Real Sociedad w przypadku pokonania Realu Betis wyprzedziłby rywala w tabeli i wciąż mógłby realnie myśleć o Lidze Mistrzów.
Tymczasem w spotkaniu gole nie padły. Sporo było walki, sędzia musiał pokazać kilka żółtych oraz jedną czerwoną kartkę. W doliczonym czasie z boiska wyrzucony został David Silva.
Z remisu bardziej może cieszyć się Betis, który utrzymał przewagę nad zespołem z San Sebastian. Jednak 4. miejsce, dające prawo gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów, może się po 32. serii od drużyny z Sewilli oddalić.
Real Sociedad - Real Betis 0:0
[multitable table=1362 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Real Sociedad bliżej pucharów. Deportivo Alaves kilka kroków od degradacji
Trzy karne podyktowane przeciwko Barcelonie. Horror w końcówce
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: awantura na boisku. Trener posunął się za daleko