Do piątego ligowego meczu sezonu 2022 Adam Buksa czekał na pierwsze trafienie dla New England Revolution. Co prawda Polak wcześniej zaliczył dwa gole w Lidze Mistrzów CONCACAF, ale w Major League Soccer nie znalazł recepty na pokonanie bramkarzy rywali.
To zmieniło się w meczu z Charlotte FC. Polski napastnik już w 8. minucie trafił do bramki przeciwników. Buksa wykorzystał świetne dośrodkowanie z prawego skrzydła i uderzeniem głową trafił do bramki.
Mecz z trybun oglądał selekcjoner Czesław Michniewicz, który obserwował nie tylko Buksę. W zespole gości całe spotkanie rozegrał Karol Świderski, ale gola nie zdobył. Z kolei Kamil Jóźwiak i Jan Sobociński znaleźli się poza kadrą Charlotte FC.
Buksa jest ostatnio pewniakiem w reprezentacji Polski. 25-latek rozegrał w niej siedem spotkań, w których strzelił pięć bramek. Również Świderski i Jóźwiak mogą liczyć na regularne powołania i są w gronie zawodników branych pod uwagę w kontekście kadry na mundial 2022.
Adam Buksa in the air is a given.
— Major League Soccer (@MLS) April 16, 2022
His header puts #NERevs in front early. pic.twitter.com/vPzQgZW1zu
Czytaj także:
Lech Poznań nie odstaje od czołówki. Trwa zaciekły wyścig o mistrzostwo
Ligue 1: gol Przemysława Frankowskiego, jego drużyna pokonała mistrza
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gość ma niezłą parę w rękach! To rekord świata?