Ekipa Diego Simeone zakończyła swój udział w Lidze Mistrzów i wciąż nie zapewniła sobie miejsca w kolejnej edycji tych rozgrywek. Z 60 punktami na koncie Atletico Madryt znajduje się obecnie na czwartej pozycji w tabeli Primera Division.
Po emocjonującym meczu madrytczycy pokonali Espanyol Barcelona 2:1, a wszystkie bramki padły w drugiej części gry. Joao Felix nie będzie miło wspominał niedzielnego spotkania.
Reprezentant Portugalii dotrwał do końca pierwszej połowy, lecz później został zastąpiony przez Yannicka Ferreirę Carrasco. Simeone musiał zmienić również Thomasa Lemara. Klub zakomunikował, że obaj zawodnicy zmagają się z kontuzjami mięśniowymi.
"Niestety, wiadomości nie są takie, jakich się spodziewałem i z głębokim smutkiem przyznaję, że nie mogę pomóc mojej drużynie w meczach pozostałych do końca sezonu. Teraz mogę wspierać Atleti tylko z zewnątrz i ciężko pracować nad powrotem do zdrowia, aby wrócić silniejszym" - napisał Felix na Instagramie.
W 2022 roku Felix błyszczał skutecznością. Jego dorobek w tym sezonie ligi hiszpańskiej to 24 występy, osiem trafień oraz cztery asysty. Napastnik zaczął spłacać swój transfer. Przypomnijmy, że trzy lata temu Atletico zapłaciło za niego ponad 120 milionów euro.
Czytaj także:
Tego jeszcze nie było! To dlatego Barcelona chce "Lewego"
Gwiazda Paris Saint-Germain z kontuzją. Nie zagra w meczu ligowym
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ on to zrobił! Zobacz popis gwiazdora Barcelony