Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Śląsk nie zlekceważy "czerwonej latarni". "Są jak zranione zwierzę"

Mimo iż Bruk-Bet Termalica Nieciecza ma najmniej punktów spośród wszystkich drużyn w PKO Ekstraklasie, a do tego spisuje się bardzo słabo, to trener Piotr Tworek nie uważa najbliższego rywala Śląska jako najgorszego zespołu w lidze.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Piotr Tworek PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Piotr Tworek
Do końca sezonu 2021/22 pozostało już tylko pięć kolejek. Z każdym tygodniem sytuacja Bruk-Bet Termaliki Nieciecza robi się coraz gorsza. Jeśli popularne Słonie nie wygrają w sobotę we Wrocławiu, mogą tracić do bezpiecznego miejsca w tabeli aż dziesięć punktów, co może okazać się dystansem nie do odrobienia.

We Wrocławiu nastroje są nieco lepsze, choć też dalekie od szampańskich. Śląsk zawodzi, ma obecnie tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Dla niego mecz z Termalicą jest niezwykle istotny. Jakakolwiek strata punktów może spowodować sporą nerwówkę.

- Zachowujemy spokój, nie robimy żadnych specjalnych ruchów, które mogłyby dodać jakichś niepotrzebnych, negatywnych emocji. Wiemy w jakim jesteśmy miejscu. Robimy wszystko, żeby zespół był optymalnie przygotowany - mówił trener Piotr Tworek na konferencji prasowej.

Mimo wszystko to Śląsk będzie faworytem sobotniego spotkania. We Wrocławiu nikt nie wyobraża sobie scenariusza, w którym dwukrotny mistrz Polski nie wygrywa.

Mimo to trener Tworek ze spokojem podchodzi do tego meczu. - Termalica jest na ostatnim miejscu, ale pod żadnym względem nie klasyfikujemy jej jako najsłabszego zespołu w lidze. Nie będzie to łatwy rywal. Wręcz przeciwnie. To drużyna, która w każdym meczu stwarza sobie dużo sytuacji bramkowych. Jest jak zranione zwierzę. Musimy być bardzo skoncentrowani i skupieni w tyłach, żebyśmy nie popełnili prostych błędów, które mogą rzutować na cały mecz - podkreśla.

- Trzeba przyznać, że liczba punktów i pozycja w tabeli nie odzwierciedla siły tego zespołu - podsumował Tworek.

Początek meczu Śląsk Wrocław - Bruk-Bet Termalica Nieciecza w sobotę o godz. 15.

CZYTAJ TAKŻE:
Nie jedli i nie pili, a wyróżnili się w PKO Ekstraklasie
Kilka niewiadomych w składzie Warty Poznań na hit

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ach, ten Neymar. Tarzał się po podłodze!
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (7)
  • k1ngbeer Zgłoś komentarz
    No jak Śląsk tego nie wygra to bardzo możliwe, że będą robić papatki i do I ligi :/
    • clown1 Zgłoś komentarz
      Prezes Waśniewski namieszał zwalniając Laviczkę i nie wyjaśnił czym tak mocno ujął go Magiera bajkopisarz. Magiera stracił 20 punków i był blisko spadku. Piłkarze muszą teraz
      Czytaj całość
      wypić to piwo prezesa o nieprzyjemnym smaku???
      • Husarzyk Zgłoś komentarz
        To będzie bardzo wyrównane starcie. Śląsk, choć jest w korzystnej sytuacji, też walczy o życie. Porażka WKS-u oznacza dramatyczne włączenie się do walki o utrzymanie i prawie
        Czytaj całość
        powtórkę z 2002 roku, gdy nic nie wskazywało na spadek, a Śląsk wyleciał z hukiem z ówczesnej I ligi polskiej. Bruk-Bet Termalica Nieciecza ma sytuację nie do pozazdroszczenia. Wygrana daje nadzieję, przegrana daje... prawdopodobnie spadek (o ile Górnik Łęczna nie wygra z Rakowem, choć to rzecz niemożliwa). Niech wygra lepszy mecz o sześć punktów oraz piłkarską walkę o wszystko we Wrocławiu.
        Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
        ×
        Sport na ×