Zieloni nie mają pauz kartkowych, ale kilku zawodników wciąż zmaga się z problemami zdrowotnymi.
Od dłuższego czasu nieobecni są Bartosz Kieliba i Wiktor Pleśnierowicz. Kolejnym obrońcą, którego może zabraknąć w Trójmieście jest Dawid Szymonowicz, czyli kluczowe wiosną ogniwo defensywy poznaniaków i zdobywca zwycięskiej bramki w sobotnim starciu ze Stalą Mielec (1:0).
- Dawid trenował ostatnio indywidualnie. Spróbuje wrócić do gry już w sobotę, lecz czy to się uda, przekonamy się dopiero tuż przed meczem z Lechią. Ostateczna decyzja zapadnie po konsultacji ze sztabem medycznym - przekazał trener Dawid Szulczek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dobre wieści dla kibiców kadry. Ten film daje nadzieje
To nie koniec kłopotów Warty. - Drobne dolegliwości ma Kajetan Szmyt, dlatego nie było go z nami w Mielcu. Plan jest taki, że wejdzie w trening jeszcze przed weekendem i zobaczymy jak się będzie czuł - zaznaczył szkoleniowiec.
Ze względu na zaburzony mikrocykl, tylko 33-minutowy występ ze Stalą zaliczył Frank Castaneda. Teraz Kolumbijczyk może pomóc poznańskiej ekipie w zdecydowanie większym wymiarze.
- W ubiegłym tygodniu Frank załatwiał prywatne sprawy i przez trzy dni przebywał w Mołdawii. Trwający tydzień przepracował jednak w pełnym zakresie i obecnie jest gotów do gry w podstawowym składzie - oznajmił Szulczek.
Mecz 30. kolejki PKO Ekstraklasy Lechia Gdańsk - Warta Poznań rozpocznie się w sobotę o godz. 20.00.
Czytaj także:
Grzegorz Lato zaskoczył po losowaniu. "Grupa z Katarem byłaby trudniejsza"
Polska poznała rywali na MŚ w Katarze! Mocna grupa i wielkie emocje