Manchester United musi rozpocząć przebudowę. Nowy budowniczy już jest, czyli Erik ten Hag, teraz przyszedł czas na rozpoczęcie operacji. Na sam początek "Czerwone Diabły" mają spróbować ściągnąć pomocnika FC Barcelony.
Jak podaje sport.es, ich celem transferowym stał się Frenkie de Jong. Mówi się o tym, że 24-latka może skusić ponowna współpraca właśnie ze wspomnianym, holenderskim szkoleniowcem. Panowie pracowali niegdyś ze sobą w Ajaxie Amsterdam.
Przed United jednak trudne zadanie. Pomocnik przez "TransferMarkt" wyceniany jest na 70 mln euro, a przecież dla "Blaugrany" kwota ta może okazać się jeszcze za niska.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ibrahimović nie przestaje zadziwiać. To nie fotomontaż!
Jeżeli De Jong zdecydowałby się zamienić Barcelonę na Manchester, to nie wiadomo przecież na jakie piłkarskie realia może trafić. "Czerwone Diabły" zajmują aktualnie szóste miejsce w tabeli, które premiuje grą jedynie w el. do Ligi Konferencji. Z kolei "Duma Katalonii" jest na dobrej drodze do uzyskania bezpośredniej wejściówki do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Holender w tym sezonie La Ligi dotychczas rozegrał 27 spotkań. W ramach nich zdobył trzy bramki i trzykrotnie asystował. W europejskich pucharach jego statystyki także nie powalają. W łącznie 12 meczach (Ligi Mistrzów i Ligi Europy) tylko raz skierował piłkę do siatki oraz zanotował dwie asysty.
FC Barcelona to pierwszy zagraniczny klub 24-latka. Dołączył do niej w lipcu 2019 roku za blisko 85 mln euro. Wcześniej występował w barwach Ajaxu oraz Willem II Tilburg.
Legenda niemieckiej piłki przestrzega Bayern. Na to nie mogą sobie pozwolić z Lewandowskim
Tomasz Kaczmarek chwali Wartę. Flavio Paixao wraca do łask