Magda Golba od lat prowadzi w Anglii mecze międzynarodowe oraz ligowe kobiet i mężczyzn. Do tego sędziuje także spotkania futsalu. Polka jest związana z miejscowym związkiem z siedzibą w Liverpoolu.
W niedzielę 15 maja Golba będzie asystentką podczas finału kobiecego Pucharu Anglii. To jedno z największych wyróżnień w jej sędziowskiej karierze. Spełniła tym samym swoje marzenie.
- Chciałabym osiągnąć jak najwięcej, być jedną z najlepszych kobiet sędziujących w Anglii, a przede wszystkim regularnie sędziować w Super Lidze kobiet, najwyższym poziomie rozgrywkowym kobiet. Takim moim marzeniem jest sędziowanie finału FA Cup kobiet na Wembley - mówiła cztery lata temu w rozmowie ze "skauci.uk".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ibrahimović nie przestaje zadziwiać. To nie fotomontaż!
Arbiter główną finału będzie Kirsty Dowle. Nominacja okazała się dużym zaskoczeniem dla 30-latki.
- To był szok. Nie odebrałam pierwszego telefonu. Gdy oddzwaniałam, usłyszałam automatyczną sekretarkę angielskiej federacji. Myślałam, że mam jakieś kłopoty - śmiała się w rozmowie z oficjalną stroną FA.
W finale kobiecego FA Cup zagrają zawodniczki Chelsea i Manchesteru City. To jedne z najlepszych drużyn w Anglii. Chelsea to lider Women Super League i finalista ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzyń. Z kolei piłkarki Manchesteru City są na czwartym miejscu w WSL.
Imponujący wynik. Tylu polskich kibiców obejrzało mecz kobiet
Walczyły jak równy z równym, wracają na tarczy. Polki postawiły się faworytkom