Nie brakowało emocji w ostatnim meczu 30. kolejki PKO Ekstraklasy. Walcząca o utrzymanie Wisła Kraków podejmowała Wisłę Płock. Losy tego spotkania rozstrzygnęły się w doliczonym czasie gry. Elvis Manu zagrał piłkę ręką w polu karnym, a chwilę później Mateusz Szwoch trafił do siatki z 11. metrów i zapewnił zwycięstwo "Nafciarzom".
Na cztery kolejki przed końcem "Biała Gwiazda" plasuje się na 16. pozycji w tabeli i potrzebuje dwóch punktów, by wydostać się ze strefy spadkowej. Widmo spadku zajrzało Wiśle w oczy.
Po ostatniej porażce Jakub Błaszczykowski rzucił kilka gorzkich słów w kierunku sędziego Damiana Sylwestrzaka - więcej TUTAJ. Zachowanie 36-latka wzbudziło niemałe kontrowersje. Piotr Obidziński podzielił się swoimi spostrzeżeniami.
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Dlaczego negocjacje będą jeszcze trudniejsze? Bayern nie "trawi" agenta Lewandowskiego
Były prezes Wisły najwyraźniej nie żałuje odejścia z klubu. "Wściekły, sfrustrowany, rzucający groźbami Właściciel (w sytuacji, gdy nie może nic zrobić albo nie ma racji albo nie rozumie czegoś) to jest jedno z tych krakowskich wspomnień, za którymi nie tęsknię... - napisał na Twitterze.
"Mój wpis dotyczy wielu wspomnień z pracy jak zobaczyłem ten filmik, a nie tej konkretnej sytuacji (choć nie tracąc 4 goli albo mając 40pkt nie byłoby przecież w ogóle rozmowy)" - dodał.
Wściekły, sfrustrowany, rzucający groźbami Właściciel (w syt gdy nie może nic zrobić albo nie ma racji albo nie rozumie czegos) to jest jedno z tych krakowskich wspomnień, za którymi nie tęsknie…
— Piotr Obidziński (@piotr_obi) April 27, 2022
Życzę dobrze, bo szanuję wkład pracy i kapitału wielu, wielu ludzi. I zawsze to podkreślam.
— Piotr Obidziński (@piotr_obi) April 27, 2022
A mój wpis dotyczy wielu wspomnień z pracy jak zobaczyłem ten filmik, a nie tej konkretnej sytuacji (choć nie tracąc 4 goli albo mając 40pkt nie byłoby przecież w ogóle rozmowy) … https://t.co/VF7OPuJZly
Czytaj także:
Szpital w Warcie Poznań. Wysyp chorób dziesiątkuje kadrę
Flavio Paixao po setnym golu w Ekstraklasie: Mam jeszcze jedno piłkarskie marzenie!