Nowy trener Radomiaka miał mało czasu. W piątkowy wieczór pierwszy sprawdzian

Michał Gałęzewski 29 Kwietnia 2022, 07:50

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Radomiaka Radom

• To ma być Górnik w najlepszym wydaniu. Zabrzanie szykują się na kolejne wyzwanie

- Na pewno nie będzie to szybkie do złapania przez zawodników, bo potrzeba na to czasu. To całkowicie inne budowanie gry i bronienie, trzeba zaszczepić to piłkarzom. Poznajemy się, ważne jest mieć żywy materiał na treningu i znalezienie potencjału, jaki można wyciągnąć - dodał.

Rywal Radomiaka, Górnik wygrał ostatni mecz w Lubinie. - Byłem na tym meczu i obserwowałem te dwa zespoły. Każdemu było potrzebne zwycięstwo, a Górnik zdecydowanie mądrzej i spokojniej podszedł do tego meczu, pokazując piłkarską jakość. Na pewno ma w swoich piłkarzy jak Podolski czy Nowak, którzy mogą zrobić różnicę. To dobrze ułożony taktycznie zespół i czeka nas ciężkie spotkanie. Mamy na nie plan i mam nadzieję, że w tak krótki okres czasu wprowadzimy pewne zmiany - podkreślił Lewandowski.

Jakie są oczekiwania nowego trenera Radomiaka Radom? - Można wprowadzić kilka korekt, chcę na paru treningach doprowadzić do tego, by poruszanie się zawodników w poszczególnych strefach i przejście z obrony do ataku i odwrotnie funkcjonowało mniej więcej tak, jak oczekujemy od piłkarzy w następnych meczach - podsumował były reprezentant Polski.

Czytaj także: 
Warta Poznań nie traci czujności 
To byłaby ogromna strata dla Rakowa