To byłaby ogromna strata dla Rakowa. "Już teraz miał lukratywną ofertę"
Ivi Lopez ma imponujące statystyki i jest wręcz nie do zastąpienia. Jest ryzyko, że Raków Częstochowa wkrótce straci największą gwiazdę - informuje portal meczyki.pl.
Hiszpański napastnik nie zawodzi i jest niezwykle istotnym elementem w układance Papszuna. Jego dorobek w bieżących rozgrywkach ligowych to 18 trafień oraz 7 asyst w 29 spotkaniach. Trudno się dziwić, że Lopez przykuł uwagę silniejszych klubów.
- Prawdopodobnie odejdzie po sezonie lub będzie go bardzo trudno zatrzymać. Już teraz miał bardzo lukratywną ofertę z Bliskiego Wschodu. Spokojnie znajdzie pracodawcę. Jeśli nie na Bliskim Wschodzie, to wskazałbym MLS - powiedział Tomasz Włodarczyk na kanale youtube'owym "Meczyki".
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Żaden Polak nie dokonał tego co Lewandowski. Ten rekord może przetrwać wieczność27-latek rozpatrzy oferty dopiero po ostatniej kolejce PKO Ekstraklasy. - Z moimi agentami mam jasny układ. W trakcie sezonu nie chcę słyszeć o zainteresowaniu innych klubów. Bo to piłkarzowi w niczym nie pomaga. Zaczyna się myślenie, kombinowanie, to może rozproszyć. Nie chcę takiej sytuacji. Skupiam się na grze, na Rakowie. Na inne sprawy jest czas po sezonie - zaznaczył w rozmowie z WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).
Czytaj także:
Stal Mielec zagra z Legią. Adam Majewski nie chce do końca bić się o utrzymanie
Zapadła decyzja ws. Błaszczykowskiego. Komisja Ligi ukarała Wisłę