Już pierwszy atak w meczu rozgrzał kibiców w Neapolu. Nie wypadało się spóźnić na stadion. Piłka trafiła w pole karne Neroverdich do Victora Osimhena. Nigeryjczyk co prawda poradził sobie z Andreą Consiglim, ale nie zmieścił piłki w bramce strzałem z ostrego kąta. Trafił on w słupek. Sassuolo nie potraktowało tego ostrzeżenia poważnie i pozostało "nieobecne".
Napoli pozostało na połowie przeciwnika i niebawem zdobyło prowadzenie 1:0. Kalidou Koulibaly oddał uderzenie prosto do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Lorenzo Insigne. Pogubiła się obrona Sassuolo i już cała drużyna z regionu Reggio Emilia musiała zastanawiać się nad sposobem na odrobienie strat. Było widać, że gospodarze chcą przeprosić kibiców za kompromitującą porażkę 2:3 w Empoli, która praktycznie przekreśliła możliwość zdobycia mistrzostwa Włoch.
Druga bramka dla Azzurrich była bardzo podobna. Ponownie zdobył ją piłkarz z Afryki po dośrodkowaniu Lorenzo Insigne z rzutu rożnego. Victor Osimhen oderwał się od obrońców gości, a piłka po jego strzale głową odbiła się najpierw od poprzeczki, a następnie za linią bramkową.
ZOBACZ WIDEO: Piekielnie ważny miesiąc dla Milika. "Dwa cele są proste"
Napoli nie zamierzało zwalniać i ani pierwszy gol, ani drugi nie zaspokoił apetytu gospodarzy na atakowanie. Victor Osimhen zabrał piłkę nieostrożnemu Maximowi Lopezowi i swoim podaniem otworzył drogę do bramki Hirvingowi Lozano. Meksykanin nie dał się zatrzymać spóźnionemu Vladowi Chirichesowi i dopełnił formalności strzałem z bliska.
W 21. minucie zrobiło się 4:0. To była piłkarska demolka. Dries Mertens zabawił się w pobliżu narożnika boiska z kilkoma przeciwnikami i po wypracowaniu sobie miejsca do oddania strzału, pokonał Andreę Cosigliego płaskim uderzeniem. Sassuolo prezentowało się katastrofalnie. To była żenująca postawa zespołu, który na pewnym etapie sezonu kandydował do europejskich pucharów.
Napoli wcześnie pozbawiło przeciwnika nadziei na to, że zostanie pierwszym od 1956 roku klubem, który wygra w jednym sezonie mecze na stadionach Interu, Milanu oraz Juventusu. Azzurri w poprzednim spotkaniu zmarnowali dwubramkowe prowadzenie, dlatego tym razem postarali się o jeszcze większy kapitał.
Napoli postanowiło jeszcze pobawić się kosztem przeciwnika po przerwie. W 54. minucie Dries Mertens skompletował dublet mocnym strzałem na 5:0 po pięknej wymianie podań z Fabianem Ruizem. W dalszej fazie było sporo wymieniania podań, a przebudzenie Sassuolo trwało zaledwie minutę. Na gola na 6:0 trzeba było poczekać do 80. minuty, w której ponownie po rzucie rożnym strzelił Amir Rrahmani. Goście uratowali honor uderzeniem Maxime'a Lopeza na 1:6 w 87. minucie.
SSC Napoli - US Sassuolo 6:1 (4:0)
1:0 - Kalidou Koulibaly 7'
2:0 - Victor Osimhen 15'
3:0 - Hirving Lozano 19'
4:0 - Dries Mertens 21'
5:0 - Dries Mertens 54'
6:0 - Amir Rrahmani 80'
6:1 - Maxime Lopez 87'
Składy:
Napoli: David Ospina - Giovanni Di Lorenzo (82' Alessandro Zanoli), Amir Rrahmani, Kalidou Koulibaly, Mario Rui (82' Faouzi Ghoulam) - Andre-Franck Zambo Anguissa, Fabian Ruiz (77' Diego Demme) - Hirving Lozano (77' Matteo Politano), Dries Mertens, Lorenzo Insigne - Victor Osimhen (77' Eljif Elmas)
Sassuolo: Andrea Consigli - Mert Muldur, Vlad Chiriches (46' Kaan Ayhan), Gianmarco Ferrari, Rogerio - Davide Frattesi (72' Francesco Magnanelli), Maxime Lopez - Domenico Berardi, Giacomo Raspadori, Filip Djuricić (25' Matheus Henrique) - Gianluca Scamacca (46' Gregoire Defrel)
Żółte kartki: Lopez, Frattesi, Berardi (Sassuolo)
Sędzia: Antonio Rapuano
***
Cagliari Calcio - Hellas Werona 1:2 (0:2)
0:1 - Antonin Barak 8'
0:2 - Gianluca Caprari 44'
1:2 - Joao Pedro 57'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | AC Milan | 38 | 26 | 8 | 4 | 69:31 | 86 |
2 | Inter Mediolan | 38 | 25 | 9 | 4 | 84:32 | 84 |
3 | SSC Napoli | 38 | 24 | 7 | 7 | 74:31 | 79 |
4 | Juventus FC | 38 | 20 | 10 | 8 | 57:37 | 70 |
5 | Lazio Rzym | 38 | 18 | 10 | 10 | 77:58 | 64 |
6 | AS Roma | 38 | 18 | 9 | 11 | 59:43 | 63 |
7 | ACF Fiorentina | 38 | 19 | 5 | 14 | 59:51 | 62 |
8 | Atalanta Bergamo | 38 | 16 | 11 | 11 | 65:48 | 59 |
9 | Hellas Werona | 38 | 14 | 11 | 13 | 65:59 | 53 |
10 | Torino FC | 38 | 13 | 11 | 14 | 46:41 | 50 |
11 | US Sassuolo | 38 | 13 | 11 | 14 | 64:66 | 50 |
12 | Udinese Calcio | 38 | 11 | 14 | 13 | 61:58 | 47 |
13 | Bologna FC | 38 | 12 | 10 | 16 | 44:55 | 46 |
14 | Empoli FC | 38 | 10 | 11 | 17 | 50:70 | 41 |
15 | Sampdoria Genua | 38 | 10 | 6 | 22 | 46:63 | 36 |
16 | Spezia Calcio | 38 | 10 | 6 | 22 | 41:71 | 36 |
17 | US Salernitana 1919 | 38 | 7 | 10 | 21 | 33:78 | 31 |
18 | Cagliari Calcio | 38 | 6 | 12 | 20 | 34:68 | 30 |
19 | Genoa CFC | 38 | 4 | 16 | 18 | 27:60 | 28 |
20 | Venezia FC | 38 | 6 | 9 | 23 | 34:69 | 27 |
Czytaj także: Bartosz Bereszyński nadal musi patrzeć za siebie
Czytaj także: Atalanta podniosła się po trudnym czasie