Mocne końcówki Juventusu. Wojciech Szczęsny mógł zrobić więcej

PAP/EPA / Na zdjęciu: mecz Sassuolo - Juventus
PAP/EPA / Na zdjęciu: mecz Sassuolo - Juventus

Bianconeri zapewnili sobie zwycięstwo 2:1 z US Sassuolo strzałami oddanymi na finiszu w obu połowach meczu. Wojciech Szczęsny nie przypilnował bliższego słupka przy straconym golu. Polak mógł zachować się nieco lepiej.

W tym sezonie a to odżywa, a to gaśnie nadzieja Juventusu na poprawienie wyniku z poprzednich rozgrywek, które zakończył na czwartym miejscu w tabeli. W poniedziałek pokonanie US Sassuolo pozwoliło Bianconerim zbliżyć się na punkt do trzeciego Napoli. Także dlatego, że drużyna z Kampanii przegrała w niedzielę 2:3 z Empoli.

Mecz Juventusu rozpoczął się atakami w obu stronach stadionu, ale piłkarzom ofensywnym brakowało dokładności. Giacomo Raspadori postraszył Wojciecha Szczęsnego uderzeniem zza pola karnego. Polak rzucił się do piłki, ponieważ nie był przekonany, gdzie ona poleci. Była to odpowiedź Sassuolo na strzał z rzutu wolnego Alvaro Moraty.

Później Szczęsny mierzył się ze strzałami celnymi i do pewnego momentu bronił dobrze. W 26. minucie wykazał się po raz pierwszy i poradził sobie z uderzeniem Domenico Berardiego. Gracze Sassuolo rozgrzali Polaka również próbami Gianluci Scamacci oraz Davida Frattesiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: awantura na boisku. Trener posunął się za daleko

Zaczęło pachnieć golem Sassuolo i po serii uderzeń celnych było takie, które zaskoczyło Szczęsnego. Georgios Kyriakopoulos rozpoczął akcję bramkową. Jego podanie prostopadłe, zostało przedłużone przez Domenico Berardiego, do Giacomo Raspadoriego. Bramkarz Juve nie przypilnował bliższego słupka i ponosił winę za to, że strzał z ostrego kąta przyniósł zmianę wyniku. Neroverdi zdobyli prowadzenie 1:0 w 39. minucie i rehabilitowali się za porażkę 0:1 w Cagliari.

Juventus zdążył doprowadzić do remisu 1:1 w 45. minucie. Paulo Dybala dostał piłkę po przechwycie Alvaro Moraty i przeprowadził piękną akcję indywidualną. Gracze Sassuolo domagali się podyktowania rzutu wolnego po starciu Hiszpana z Georgiosem Kyriakopoulosem, ale nie zdecydowali się na to ani Fabio Maresca, ani jego pomocnicy od powtórek.

W 55. minucie trener Massimiliano Allegri zrobił dwie zmiany w Juventusie. Giorgio Chiellini miał uszczelnić obronę gości, a zastąpił on na boisku Daniela Ruganiego. Z kolei Dusan Vlahović wszedł zamiast autora gola Paulo Dybali. Serb jest wiceliderem klasyfikacji strzelców ligi, jednak tym razem nie pomógł ofensywie Juventusu.

Początek drugiej części meczu był dynamiczny, ale z czasem sytuacji podbramkowych zrobiło się mniej. Wydawało się, że drużyny przygotowują się do decydującego szturmu w końcówce. W Juventusie zmienił się kolejny napastnik i Moise Kean zastąpił Alvaro Moratę. Właśnie Włoch rozstrzygnął mecz w 88. minucie. Kean poradził sobie z Vladem Chirichesem i pokonał Andrę Consigliego strzałem między nogami na 2:1.

US Sassuolo - Juventus FC 1:2 (1:1)
1:0 - Giacomo Raspadori 39'
1:1 - Paulo Dybala 45'
1:2 - Moise Kean 88'

Składy:

Sassuolo: Andrea Consigli - Mert Muldur, Vlad Chiriches, Kaan Ayhan, Georgios Kyriakopoulos - Maxime Lopez, Davide Frattesi (88' Matheus Henrique) - Domenico Berardi (79' Gregoire Defrel), Giacomo Raspadori, Hamed Junior Traore (79' Filip Djuricić) - Gianluca Scamacca

Juventus: Wojciech Szczęsny - Mattia De Sciglio, Daniele Rugani (55' Giorgio Chiellini), Leonardo Bonucci, Alex Sandro - Federico Bernardeschi, Danilo, Denis Zakaria, Adrien Rabiot - Paulo Dybala (55' Dusan Vlahović), Alvaro Morata (67' Moise Kean)

Żółte kartki: Lopez, Scamacca (Sassuolo) oraz De Sciglio, Kean (Juventus)

Sędzia: Fabio Maresca

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 AC Milan 38 26 8 4 69:31 86
2 Inter Mediolan 38 25 9 4 84:32 84
3 SSC Napoli 38 24 7 7 74:31 79
4 Juventus FC 38 20 10 8 57:37 70
5 Lazio Rzym 38 18 10 10 77:58 64
6 AS Roma 38 18 9 11 59:43 63
7 ACF Fiorentina 38 19 5 14 59:51 62
8 Atalanta Bergamo 38 16 11 11 65:48 59
9 Hellas Werona 38 14 11 13 65:59 53
10 Torino FC 38 13 11 14 46:41 50
11 US Sassuolo 38 13 11 14 64:66 50
12 Udinese Calcio 38 11 14 13 61:58 47
13 Bologna FC 38 12 10 16 44:55 46
14 Empoli FC 38 10 11 17 50:70 41
15 Sampdoria Genua 38 10 6 22 46:63 36
16 Spezia Calcio 38 10 6 22 41:71 36
17 US Salernitana 1919 38 7 10 21 33:78 31
18 Cagliari Calcio 38 6 12 20 34:68 30
19 Genoa CFC 38 4 16 18 27:60 28
20 Venezia FC 38 6 9 23 34:69 27

Czytaj także: Bartosz Bereszyński nadal musi patrzeć za siebie
Czytaj także: Atalanta podniosła się po trudnym czasie

Komentarze (0)