Manchester City grał w Leeds między meczami w półfinale Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt. Pep Guardiola i jego podopieczni nie mogą pozwolić sobie na lekceważenie obowiązków w Premier League, a nawet na eksperymenty. Toczą oni pasjonujący wyścig po mistrzostwo Anglii z Liverpool FC.
W ostatnim momencie do składu Leeds wskoczył Mateusz Klich, który miał rozpocząć mecz na ławce rezerwowych. Polak zastąpił Liama Coopera, który miał grać na środku obrony w duecie z Pascalem Struijkiem. Awaryjna roszada była spowodowana urazem na rozgrzewce.
W 3. minucie podniosła się wrzawa z powodu ataku Leeds. Po stracie gości w centrum boiska, była szansa na przeprowadzenie szybkiej akcji przez Rodrigo Moreno. Zabrakło jednak prędkości napastnikowi i dał się dogonić zanim możliwe było pokonanie strzałem Edersona. Później gospodarze mieli problem z tworzeniem szans na pokonanie Brazylijczyka w bramce City.
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Żaden Polak nie dokonał tego co Lewandowski. Ten rekord może przetrwać wieczność
Manchester City odpowiedział od razu atakiem, który przyniósł gola na 1:0. Faworyt miał rzut wolny na połowie przeciwnika w 13. minucie. Ilkay Gundogan przebiegł nad piłką, a za wykonanie chirurgicznej wrzutki zabrał się Phil Foden. Piłka trafiła pod bramkę Leeds, a tam świetne główkował Rodri.
Późniejsze ataki obu jedenastek w pierwszej połowie nie były pasjonujące. Manchester City nie forsował wysokiego tempa, a drużyna Mateusza Klicha dochodziła maksymalnie do obrzeży pola karnego faworyta. Brakowało wyzwań dla Edersona. Dopiero w 34. minucie publiczność oklaskiwała oskrzydlające przyspieszenie Leeds, które zakończyło się za wysokim strzałem Juniora Firpo.
Leeds musiało grać po przerwie bez Stuarta Dallasa, którego medycy znieśli na noszach z boiska. Gospodarze ponownie nie poradzili sobie po stałym fragmencie gry w 54. minucie. W stratę gola na 0:2 był zamieszany Mateusz Klich, którego po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przeskoczył Ruben Dias. Ostatecznie gola zdobył uderzeniem z bliska Nathan Ake.
W 78. minucie faworyt zamknął mecz strzałem na 3:0. Gabriel Jesus dostał piłkę od Phila Fodena i doskonale wiedział, co z nią zrobić. Tym samym druga asysta Phila Fodena tego późnego popołudnia. W doliczonym czasie wynik na 4:0 dla Obywateli ustalił Fernandinho.
Leeds United - Manchester City 0:4 (0:1)
0:1 - Rodri 13'
0:2 - Nathan Ake 54'
0:3 - Gabriel Jesus 78'
0:4 - Fernandinho 90'
Składy:
Leeds: Illan Meslier - Luke Ayling, Pascal Struijk, Mateusz Klich, Junior Firpo (62' Joe Gelhardt) - Robin Koch - Raphinha, Stuart Dallas (45' Daniel James), Kalvin Phillips, Jack Harrison - Rodrigo Moreno (83' Sam Greenwood)
City: Ederson - Joao Cancelo, Ruben Dias, Aymeric Laporte, Nathan Ake (60' Ołeksandr Zinczenko) - Rodri (83' Fernandinho), Ilkay Gundogan - Jack Grealish, Phil Foden (80' Bernardo Silva), Raheem Sterling - Gabriel Jesus
Żółte kartki: Firpo (Leeds) oraz Grealish, Cancelo (City)
Sędzia: Paul Tierney
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 38 | 29 | 6 | 3 | 99:26 | 93 |
2 | Liverpool FC | 38 | 28 | 8 | 2 | 94:26 | 92 |
3 | Chelsea FC | 38 | 21 | 11 | 6 | 76:33 | 74 |
4 | Tottenham Hotspur | 38 | 22 | 5 | 11 | 69:40 | 71 |
5 | Arsenal FC | 38 | 22 | 3 | 13 | 61:48 | 69 |
6 | Manchester United | 38 | 16 | 10 | 12 | 57:57 | 58 |
7 | West Ham United | 38 | 16 | 8 | 14 | 60:51 | 56 |
8 | Brighton and Hove Albion | 38 | 13 | 14 | 11 | 43:44 | 53 |
9 | Leicester City | 38 | 14 | 10 | 14 | 62:59 | 52 |
10 | Wolverhampton Wanderers | 38 | 15 | 6 | 17 | 38:43 | 51 |
11 | Newcastle United | 38 | 13 | 10 | 15 | 44:62 | 49 |
12 | Crystal Palace | 38 | 11 | 15 | 12 | 50:46 | 48 |
13 | Brentford FC | 38 | 13 | 7 | 18 | 48:56 | 46 |
14 | Aston Villa | 38 | 13 | 6 | 19 | 52:54 | 45 |
15 | Everton | 38 | 11 | 6 | 21 | 43:66 | 39 |
16 | Southampton FC | 38 | 9 | 12 | 17 | 43:68 | 39 |
17 | Leeds United | 38 | 9 | 11 | 18 | 42:79 | 38 |
18 | Burnley FC | 38 | 7 | 14 | 17 | 34:53 | 35 |
19 | Watford FC | 38 | 6 | 5 | 27 | 34:77 | 23 |
20 | Norwich City | 38 | 5 | 7 | 26 | 23:84 | 22 |
Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską