[h2]
W ostatnim domowym meczu w tym sezonie Manchester United wygrał z Brentford FC 3:0. Czerwone Diabły po ostatnim gwizdku cieszyły się z triumfu i wyszły na rundę honorową po stadionie. Jednak po spotkaniu najwięcej mówiło się o zachowaniu Cristiano Ronaldo.[/h2]
Portugalczyk miał krzyknąć do kamery "nie skończyłem", co miałoby sugerować, że pozostanie w Manchesterze United. Słowa te wywołały jeszcze więcej spekulacji dotyczących jego przyszłości na Old Trafford.
Jednak Portugalczyk później upierał się, że nie użył takich słów podczas rundy honorowej. W mediach społecznościowych jasno odciął się od tych słów. "Nie powiedziałem tego" - napisał na Instagramie Ronaldo.
ZOBACZ WIDEO: Myślisz, że masz zły dzień? To spróbuj przebić tego kolarza
Jaka będzie przyszłość Ronaldo? Tego nie wiadomo. Nowym trenerem Manchesteru United ma być Erik ten Hag i to od niego będzie zależeć przyszłość portugalskiego napastnika. Ten może nie pasować do filozofii i stylu gry preferowanego przez nowego szkoleniowca.
Holenderski trener znany jest z tego, że stawia na młodzież. Dlatego przyszłość Ronaldo w MU jest niepewna. I to pomimo tego, że "CR7" w tym sezonie strzelił 24 gole w 38 spotkaniach.
Czytaj także:
Skandal na PGE Narodowym. Ranni funkcjonariusze i... koń
Kameruńczyk opuści latem Górnika? Znamy cenę jego wykupu. Dla Górnika to ogromna kwota