To on chce zastąpić Haalanda. Sam zgłosił się do klubu
Wiele wskazuje na to, że Erling Haaland latem odejdzie z Borussii Dortmund. Władze tego klubu już rozglądają się za następcą Norwega. Z propozycją zgłosił się Luka Jović, który nie może przebić się w Realu Madryt.
Dlatego w Dortmundzie muszą skupić się na poszukiwaniu nowego napastnika, który zastąpi Haalanda lub w przypadku jego pozostania w klubie, nawiąże z nim walkę o miejsce w składzie. Okazuje się, że do dortmundzkiego klubu sami zgłaszają się zawodnicy z propozycjami.
Jednym z nich jest Luka Jović, który niegdyś zachwycał w Bundeslidze, co dostrzegły władze Realu Madryt, oferując za niego ponad 60 milionów euro. Jović w ekipie Królewskich jednak zawodzi i chce odejść. W tym sezonie strzelił tylko jednego gola w 17 meczach, a ostatnio zagrał dziesięć tygodni temu.
Portal sport1.de informuje, że Jović marzy o powrocie do Niemiec. Jednak jego wymagania finansowe wydają się być zbyt wysokie, by Borussia mogła im sprostać. Wiadomo, że władze dortmundzkiego klubu omawiają możliwość ściągnięcia Jovicia, ale patrzą raczej w innym kierunku. Chcą ściągnąć kolejnego młodego i utalentowanego napastnika, za którego sprzedaż mogą później zgarnąć fortunę.
Zarówno przyszłość Haalanda, jak i Jovicia rozstrzygnie się w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Czytaj także:
Gigantyczne emocje w LM! Znamy pierwszego finalistę
Bayern już poinformował Lewandowskiego