Historyczny wyczyn Realu Madryt! "Nieśmiertelni"

PAP/EPA / Sergio Perez / Radość piłkarzy nożnych Realu Madryt
PAP/EPA / Sergio Perez / Radość piłkarzy nożnych Realu Madryt

Droga Realu Madryt do tegorocznego finału Ligi Mistrzów była wyjątkowo wyboista i kręta. Podopieczni Carlo Ancelottiego kilka razy byli jedną nogą poza rozgrywkami, ale zawsze zdołali się odrodzić. W środę ustanowili rekord Champions League.

W tym artykule dowiesz się o:

Real Madryt w niewiarygodnych okolicznościach wyrwał Manchesterowi City finał Ligi Mistrzów. W 89. minucie rewanżowego spotkania w Madrycie przegrywał 0:1 (a w dwumeczu 3:5), ale najpierw doprowadził do dogrywki (dwa gole Rodrygo), a w niej zdobył decydującą bramkę (rzut karny Karima Benzemy).

Jak poinformowała firma Stats Perform, prowadząca profil Opta Joe na Twitterze, Real dokonał historycznego wyczynu.

"Od sezonu 2003/04, gdy wprowadzono fazę pucharową z 16 zespołami, Real Madryt jest pierwszym zespołem, który przegrał mecz w 1/8 finału, w ćwierćfinale oraz w półfinale, a mimo to awansował do finału Ligi Mistrzów. Nieśmiertelni" - czytamy na profilu Opta Joe.

ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Żaden Polak nie dokonał tego co Lewandowski. Ten rekord może przetrwać wieczność

Przypomnijmy, że w 1/8 finału "Królewscy" ulegli na wyjeździe Paris Saint-Germain 0:1, by u siebie odrobić stratę z nawiązką (3:1).

Z kolei w ćwierćfinale z Chelsea FC drużyna Carlo Ancelottiego zwyciężyła w Londynie 3:1, by następnie przeżywać ciężkie chwile u siebie. Przegrała na Santiago Bernabeu po dogrywce 2:3 (po 90 minutach było 1:3), ale awansowała do półfinału.

28 maja w finale Ligi Mistrzów Real zmierzy się z Liverpoolem FC. Mecz odbędzie się w Paryżu.

Czytaj także: Piękno futbolu. Szalony półfinał LM w Madrycie!
Czytaj także: Leo Messi zdumiony podczas meczu Realu. Oto co napisał

Komentarze (2)
avatar
Patryk2000
5.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A Szpakowski zakończył mecz w 88 minucie odbierając Realowi jakiekolwiek szanse na awans. Dla tego wątpliwej jakości komentatora losy dwumeczu zostały rozstrzygnięte na korzyść City, a tu cyk R Czytaj całość